[duzeelobenc]

Tez tak macie, ze jak przychodzi czas urlopu i lecicie do polski to dzień przed się wam tak #!$%@? nie chce? XD #uk

[Atreyu]

@duzeelobenc: mnie się odechciewa dopiero jak wyląduje i zobaczę te smutne mordy

[duzeelobenc]

@Atreyu: Ja właśnie w pl już czuje się dobrze a po kilku dniach nawet nie chce myśleć o powrocie. W obie strony to #!$%@? u mnie działa xD

[pol-scot]

@duzeelobenc: nie chce mi sie to wracać z urlopu

[asique]

@duzeelobenc: nie :P
Ale nie lubię latania, lotnisk, a teraz to już w ogóle zwariowali.

[duzeelobenc]

@asique: Czyli jestem dziwny, tez nie lubie lotnisk itp ale to bardziej takie uczucie niechcenia dzień przed wylotem ale nie przed samą procedurą.

[asique]

@duzeelobenc: nie, nie jest to takie dziwne. Ja pracuję w systemie 4dni pracy/3dni wolnego, i zazwyczaj 4 dnia pracy jestem już na tyle w trybie pracy, ze czuję niechęć na myśl o wolnym, a z kolei po 3 dniach odpoczynku nie chcę iśc do pracy. Podejrzewam, że jest to ten sam mechanizm.

[duzeelobenc]

@asique: Tez tak mam, pracuje od poniedziałku do piątku, ale na myśl w piątek o sobocie czuje się #!$%@?, a w niedziele #!$%@?, ze w poniedziałek do robo. Pewnie się to jakos nazywa, ale nie wiem.

[gonzo91]

@duzeelobenc: mi wyjazdy do pl kojarzą się stety czy niestety z tym, że wracam z nich bardziej zmęczony niż byłem. Zawsze jest tyle tematów do ogarnięcia, gdzieś tam między tym aktywności z przyjaciółmi, lecą dwa tygodnie, a do UK wracam bardziej zmęczony i niewyspany niż wylatywałem.
Może mi głowa trochę tylko odpocznie przez ten czas.

[Kulczycki_Korporejszyn]

@duzeelobenc: nie.
Dla mnie urlop to wakacje w ciepłych krajach.

Wyjazd do Polski to po prostu wizyta na ogarnięcie kilku spraw i odwiedzenie rodziny także nie nazwałbym tego urlopem.

[duzeelobenc]

@Kulczycki_Korporejszyn: To prawda, ja jade do pl odwiedzić rodzine, ogarnąć jakieś tam sprawy, ale przy okazji tez odpocząć.

[romek898]

@duzeelobenc: Też tak mam. Chyba głównie przez ten cały proces wyjazdu, czyli pakowanie, ogarnianie jakichś formalności, dojazd do lotniska, #!$%@? kontrola bagaży, a następnie sam lot. Strasznie to jest męczące.

[galmok]

@duzeelobenc: to tak jak ja, od dziś urlop i lot do PL a wczoraj tak mi się już nie chciało pracować, że wytrzymałem 4 godziny i stwierdziłem że nie ma co się męczyć, w połowie zmiany pojechałem do domu ( ͡° ͜ʖ ͡°)