Wpis z mikrobloga

a ja bym z chęcią pogadała o historii, geopolityce czy niszowych kapelach... Nie wiem skąd to ciśnienie, aby na pierwszym spotkaniu zaprezentować się... Jako ktoś totalnie inny. Dobra. Wiem skąd. Ale nadal jest to mechanizm, który nie ma większego sensu, bo w końcu prawda wyjdzie na jaw i się okaże, że np miłośnik koszul jednak woli luźniejszy stron j na co dzień lub miłośnik luźnych tematów woli rozmawiać o filozofii. Gorzej jak
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: wiesz jak to jest z tymi eksperymentami? Jakby do Ciebie napisała super kobieta, która nie dość, że piękna, to jeszcze zdawałaby się ogarnięta, to pewnie też mógłbyś się zakręcić i nie pomyśleć, że coś nie gra. Obserwuję na co dzień różne sytuacje i znam wiele kobiet, jak i wielu mężczyzn, którzy otwarcie mówią kogo podrywają - okazuje się, że atencję zbiera pewna grupa, a nie znacząca większość. Nie będę
  • Odpowiedz
@ediz4: uważaj, bo piszesz do osoby, która wyskoczyła z tematem Hitlera na pierwszej randce :P Tak, jestem inna względem tych o których piszesz (bo nie wiem czy możesz mnie nazywając wyjątkiem czy nie). Kręci Cię coś? Nie wiem nic o tym? Cholera, dowiem się czegoś ciekawego. Mam jakieś tam pojęcie? Pogadamy o tym głębiej.
  • Odpowiedz
@grey_m: No pewnie że są takie które nie szukają na siłę. Kobieta jednakże jeśli nie jest jakoś szczególnie nieatrakcyjna to otrzyma tą mityczną atencję w pracy, szkole czy nawet na ulicy a co dopiero w internecie gdzie grupy amatorów stóp, tuszy i innych wręcz ją nią zaleją. A i jeszcze często za to zapłacą ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Usmiech_Niebios: ooo to jest ciekawe i smutne zarazem. Choć mam wrażenie, że trochę potwierdza moje zdanie - niewielka grupa mężczyzn pisze do większości kobiet, z czego niewielka k grupa kobiet ma uwagę ze strony większości mężczyzn. Generalnie od kiedy mamy możliwość zbyt wielkiego wyboru zrobiło się stanowczo źle na "rynku". Aczkolwiek jednocześnie kobiety normalne, wygląd przeciętny, niekoniecznie okładkowy, poziom życia i intelektu w normie, a nie kiedy ponad nią, szukające
  • Odpowiedz
@grey_m: po prawdzie to masz rację, wpływ internetu i całego information overload na ludzi w połączeniu z coraz lepszymi algorytmami kontroli to a) temat rzeka i b) chyba największe zagrożenie dla zwykłych ludzi, o czym pisali choćby Kaczyński i Postman. Co nie zmienia faktu że o atencję w stanie czystym - kobietom bardzo łatwo. Jeśli oczywiście chcą po nią sięgnąć.

Zasadniczo jest to temat rzeka - mieszkasz lub będziesz w
  • Odpowiedz
@seraph88: komentarza Marka nie ma już pod tym zdjęciem, ale w polubieniach (pewnie jak skomentował to i polubił zdjęcie) można znaleźć jakiegoś Marka no i on za bardzo na zdrowego nie wygląda, na pierwszy rzut oka to troszkę jak Bubbles z trailer park boys
  • Odpowiedz
Zależy od poziomu "dbania o siebie". Ja wiem że kobietom się wydaje że taki koleś jak na zdjęciu to chodzi raz na miesiąc na siłownie a nie że większość życia ma podpięte pod ten cel co implikuje ciągłe o tym gadanie.


@ediz4: "całkiem ładna sylwetka tego gościa ze zdjęcia. Zapewne ćwiczy trochę czyli raz w tygodniu basen albo rower, bo widać że ma lekki zarys mięśni. Ale mnie z koleżankami
  • Odpowiedz