Aktywne Wpisy
owocliczi +1579
Zachęcam do obserwowania nowego tagu, gdzie będą wyjaśniani frajerzy z MLM.
Moim ulubionym frajerem z MLM jest Lewicki. Jeździ tanimi liniami lotniczymi na najtańsze wakacje, wynajmuja łódkę na kilka osób i wrzuca na media, że to PRYWATNY JACHT xD
Na strefie bezclowej na lotniskach uwielbia sobie robić zdjęcia z drogimi alkoholami, na które go nie stać.
Chwali się zarobkami rzędu 2 mln złotych rocznie, nie ma żadnej działalności ani nie jest w
Moim ulubionym frajerem z MLM jest Lewicki. Jeździ tanimi liniami lotniczymi na najtańsze wakacje, wynajmuja łódkę na kilka osób i wrzuca na media, że to PRYWATNY JACHT xD
Na strefie bezclowej na lotniskach uwielbia sobie robić zdjęcia z drogimi alkoholami, na które go nie stać.
Chwali się zarobkami rzędu 2 mln złotych rocznie, nie ma żadnej działalności ani nie jest w
tyrytyty +209
O ŻESZ #!$%@?
miałem nie wrzucać już gifów na wykop bo usuwajo ale to jest warte założenia 5 konta na streamable xDDDDDDDDDDDD
#golgif #mecz #ekstraklasa #dolnoslaskitygrys
miałem nie wrzucać już gifów na wykop bo usuwajo ale to jest warte założenia 5 konta na streamable xDDDDDDDDDDDD
#golgif #mecz #ekstraklasa #dolnoslaskitygrys
1. Do czego jest potrzebna świadomość, skoro roboty są w stanie zrobić wszystko, co jest konieczne dla "przetrwania" zupełnie nieświadomie? - To, że roboty są w stanie coś zrobić, nie oznacza, że jest to biologicznie możliwe/optymalne. Roboty nie potrzebują nóg żeby się poruszać, to nie znaczy, że istnienie kończyn jest zagadką.
2. Jak to możliwe, że sygnały elektryczne w mózgu tworzą razem coś, co jest tak od nich odmienne? - Tutaj wystarczy nam zjawisko emergencji. Morska fala ma zupełnie inne właściwości niż pojedyncza cząstka wody, i jakoś nikogo to nie dziwi.
3. Dlaczego świadomość jest subiektywna? - Bo taką ma funkcję. Rolą świadomości jest stworzenie modelu rzeczywistości ze wszystkich danych, które mają znaczenie dla danego ciała, w takiej formie, by łatwo było z nich wyciągać wnioski i przewidywać skutki własnych działań.
4. Jak to możliwe, że z czegoś materialnego (neurony) powstaje coś niematerialnego (myśli, doświadczenia)? - Tutaj pojawia się pewne założenie, którego nie rozumiem. W naturze istnieje materia i oddziaływania między materią. Czy leżenie jest materialne? Czy unoszenie się w powietrzu jest materialne? Czy trawienie jest materialne? Z materią coś może się dziać, ale same interakcje nie istnieją jako jakaś dodatkowa materia. Więc dlaczego oczekujemy, że myśli - interakcje między wieloma neuronami naraz - miałyby być materialne?
5. Ale myśli są czymś więcej, niż oddziaływaniem! Oddziaływanie jest obiektywne, a myśli są subiektywne. - Myśli są subiektywne w tym sensie, jak bieganie jest subiektywne dla tego organizmu, który tę czynność wykonuje. Tak jak nie jesteś w stanie pobiec cudzego biegu, tak samo nie jesteś w stanie poczuć cudzych uczuć. To nie znaczy, że "bieg" jest czymś więcej, niż fizycznym oddziaływaniem materii na materię.
6. Chodzi o to, że wszystkie oddziaływania są siebie podobne - cząsteczka A przesuwa cząsteczkę B - natomiast odczucia się bardzo różnorodne. Fizycznie są takie same, ale subiektywnie są bardzo odmienne. - Tu wracamy znowu do funkcji świadomości. Organizm ma wiele różnych potrzeb, ujawniających się w różnych kontekstach i w różnym stopniu. Dzięki temu, że odczucia posiadają pewną "jakość", można je od siebie odróżnić i przyporządkować różnym potrzebom - a nawet stopniować ich pilność!
Nie liczę na to, że udało mi się rozwiązać problem, nad którym filozofowie głowią się od wieków. Więc moje pytanie brzmi: co mi umyka?
#filozofia
Jak dla mnie bardzo istotne jest oddzielenie myśli,
@xhxhx: Chodzi mi o to, że świadomość istnieje w formie zespołu odczuć danego organizmu.
Tak, "Od bakterii do Bacha" i "Świadomość", ale przyznam, że jego rozumowanie nie jest dla mnie do końca jasne.
@KomosaBiala: Żeby świat mógł zobaczyć samego siebie. Gdyby nie było świadomości i istniała tylko materia, nie mógłbyś podziwiać rzeczywistości i głowić się nad sensem świadomości. Jeśli przyjmiesz, że jesteś częścią wszechświata, to jesteś jednym z wielu zwierciadeł, w którym świat może się zobaczyć. Świadomość to oczy wszechświata.
@KomosaBiala: Może wcale nie tworzą, tylko w jakiś sposób podłączają się pod strumień świadomości, którego jeszcze ludzkość nie odkryła.
@KomosaBiala: Raczej relatywna, dla mnie twoje doświadczenia są subiektywne, ale moje własne są obiektywne, bo dane mi bezpośrednio. Gdybym mógł się podłączyć do twojej świadomości, wtedy musiałbym przyznać, że nie są to jedynie komunikaty wysyłane od innej osoby, ale obiektywnie tego doświadczam.
Odpowiedź w stylu, że samochód jeździ, bo taka jest jego funkcja, nie jest żadnym wyjaśnieniem, dlaczego samochód jeździ. Mniej więcej do tego sprowadza się twoja
@rmweb: To mi wygląda na argumentum ad consequentiam. Chyba że potrafisz opowiedzieć na pytanie: "dlaczego wszechświat miałby dążyć do zobaczenia samego siebie?" bez odwoływania się do pojęć z biologii/psychologii.
@KomosaBiala: Według mnie poczucie istnienia nie jest konieczne do generowania obrazu rzeczywistości. Kamera rejestruje sygnały z zewnątrz i tworzy obraz świata, a mimo tego, raczej nie doświadcza poczucia istnienia. Oczywiście, można wierzyć, że nawet kamera wytwarza
@KomosaBiala: A dlaczego nie miałbym się odwoływać do biologii, psychologii, metafizyki, teologii czy nawet ezoteryki i religii? Bo jakaś łacińsko-brzmiąca reguła wnioskowania logicznego tego zabrania?
@rmweb: No nie. Ale skąd założenie, że organizmy żywe są w stanie zrobić to samo bez świadomości? Zauważ też, że nie chodzi wyłącznie o obraz w sensie wizualnym - chodzi o twoje miejsce w świecie, o zauważanie/przewidywanie skutków twoich akcji i ocenianie ich
Komentarz usunięty przez autora
@rmweb: To pytanie nie ma sensu, dopóki nie założysz, że faktycznie istnieje jakiś sens/cel. Tylko skąd takie założenie?
Komentarz usunięty przez autora
Zależy jaka filozofia. W skrócie można podzielić filozofię na racjonalistyczną i irracjonalistyczną oraz na
@KomosaBiala: Ale przecież nie zawsze całość posiada cechy jedynie części składowych. Czytaj efekt synergiczny.
Poza tym w odpowiedzi wyjaśniłem, że nie wykluczam ukrytych wymiarów rzeczywistości, transcendentalnej wobec wszechświata rzeczywistości, z której pochodzi cel, ani możliwości, że wszechświat sam w sobie jest świadomy. Trzeba
@KomosaBiala: Jedną z metod filozoficznych jest Epoche, czyli branie pewnych założeń w nawias, więc i to założenie można zawiesić i podejść do problemu tak, jakby żadnych założeń i wiedzy nie było.
@Domator_Penetrator: Ja ogólnie nie znam wielu filozofów, odnoszę się głównie do tego, co znam z dyskusji internetowych. Ten argument pojawia się głównie u apologetów chrześcijańskich (niematerialność świadomości jest jednym z argumentów na istnienie Boga). Ale może faktycznie jest to uproszczona wersja
@rmweb: Ja nie pytam o cel świadomości, pytam o jej pochodzenie. A to, że organizmy mają cele, to nie założenie, to fakt.
@KomosaBiala: Dokładne pochodzenie jest nieznane. Ogólnie przyjęte odpowiedzi w stylu, że z ciała, z mózgu, albo jako efekt działania sieci neuronalnej, neuroprzekaźników i hormonów są dla mnie takim samym jakościowo wyjaśnieniem, że samochód jeździ, bo ma paliwo, silnik, przeniesienie napędu i koła. No ma i dzięki temu jeździ, ale jak