Wpis z mikrobloga

@Qiudo: Ja dopiero ostatnio rozkminiłem że połowa moich sasiadów wgl tego nie ściąga przez większość roku, że niby ciągle gdzieś jezdzą. A to taka ściema
  • Odpowiedz
@gtk90: Kiedyś na A1 byłem zmuszony lawirować między opakowaniami pieluch i innych pierdół, potem zobaczyłem wesoło biegającego samobójce który to wszystko zbierał.
  • Odpowiedz
box dachowy to cudowny wynalazek. Kto jeździ w dalsze trasy z małymi dziećmi rozumie (ʘʘ)


@DeXteR25: W sumie ja zawsze, kiedy muszę przewieźć jakieś drące się dziecko tylko pogłaśniam radio, ale Twój pomysł jest genialny, szczególnie jeśli taki box jest w miarę dobrze wygłuszony.
  • Odpowiedz
@Qiudo: moje pierwsze spotkanie z bagażnikiem dachowym było połączone właśnie z przewozem desek i nart dlatego utwierdziłem się w tym przekonaniu
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Qiudo: jeden ze znajomych ma na swojej a6 założony cały czas. Wozi w nim cały swój sprzęt wędkarski (ʘʘ)
  • Odpowiedz
tylko te trumny są praktycznie zawsze widywane na kombi które ma duży bagażnik,

po prostu to "stan umysłu", kombiarz ( ͡° ͜ʖ ͡°) chce jak najwięcej załadować do auta, im więcej tym lepiej, jakby się dało to by jeszcze ciągnął przyczepkę

nie to, że coś, po prostu śmieszne,


@SpalaczBenzyny: no dokładnie tak. Mój kumpel ma A6 C6, nie jest to małe auto XD On + żona + 3letnie dziecko i nigdy nie mieścili się do bagażnika, zawsze jeszcze trumna i graty na siedzeniach. Ja w podobnej konfiguracji jeszcze z przyczepką rowerową (a zajmuje to miejsca w ciul XD) w bagażniku zasłoniłem spokojnie roletę w swoim kombiaku. A jeszcze poza przyczepką-wózkiem
  • Odpowiedz