Wpis z mikrobloga

  • 0
@Mixterek: Ważne, żeby się dogadać, nie ważnw kto gotuje czy sprząta.
Ja gotuję zazwyczaj podwójnie, bo niestety mąż nie lubi wielu rzeczy, które ja lubię :D ja jem praktycznie wszystko, a on ma sporo wykluczeń, więc raczej nie dałabym rady z tyloma ograniczeniami.
  • Odpowiedz
@hellyea widzę, że i tak skończyłaś dyskusje z @navaare który nawet nie potrafi uargumentować swojej kRyTyKi (bo proste węgle i OMG i to dla faceta to żaden argument), że aż od dziewczynek zaczyna wyzywać XDD

Żarcie wygląda super, a koleś ma pewnie jest jakimś znawcą weekendowym co najwyżej od diety i tak mu powiedzieli, że tak nie można i #!$%@?, zainspirowałaś mnie, aby coś innego niż zupkę chińską i cziperki zjeść
  • Odpowiedz
  • 0
@Mr0K: Bardzo spoko jest i prosty. Kiedyś nie lubiłam kremów, ale odkąd zaczęłam robić je sama i dodawać takie różne chrupiące rzeczy poza klasycznymi grzankami i robić swoje kombinacje i proporcje to mi pasuje. Czasem też blenduję tylko część zupy, a resztę składników zostawiam całe.
  • Odpowiedz
@hellyea: Ja nigdy zupy nie zrobiłem w życiu, chociaż za kucharza się uważam przyzwoitego i rozumiem gotowanie to jednak nie próbowałem, ale lubię właśnie takie zupki, kremy czasem zjeść. Apetycznie to wygląda :)
  • Odpowiedz