Jedzenie mięsa w piątek jest uważane przez katolików za grzech. Ciekawe czy jakikolwiek katolik smaży się w Piekle albo nie doznał zbawienia z powodu zjedzenia kiełbasy na otwarcie weekendu ( ͡°͜ʖ͡°) Ciekawe czy w Niebie, jeśli istnieje, ktokolwiek daje yebanie o to, czy Polak zjadł w piątek mięso świni czy ryby, bo jak to drugie to spoko a jak to pierwsze to trzeba iść opowiedzieć o tym księdzu w konfesjonale xD
@slynny_programista: Tak potwierdzam - nazywa sie to departament kiełbasy. Zajmuje sie jedzeniem swinskiej kilbasy w piatek i wkladaniem biskupiej kielbasy w ministrantow.
@slynny_programista: Masz strasznie prymitywne rozumienie koncepcji postu (jak i grzechu), ale w sumie nic dziwnego, to charakterystyczne dla gimboateistów.
Dziewczyna mówi mi, że jestem jebnięty bo se oglądam randomowo skoki Małysza w Willingen, Trondheim, 5 bram Lewego w 9 minut czy rekord Stocha w Sapporo lub na Planicy. Przecież wszyscy to regularnie oglądają. Nie wiem o co jej chodzi.
#katolicyzm #religia #chrzescijanstwo #filozofia
źródło: comment_1629378289inKUEpUfl750RIScQv8hjo.jpg
Pobierz@slynny_programista: No chyba, że jednak istnieje i oni wygrali a ty będziesz miał się z pyszna. Poczekamy, zobaczymy.
Komentarz usunięty przez autora