Wpis z mikrobloga

Chciałbym się do kogoś przytulić ale nie mogę. Knaga też swędzi lekko, ale nie będę ruszał. Chcę tulenia, nie zboczenia. Do tego znowu jestem zmęczony. Wczoraj byłem tak padnięty, że zasnąłem o 19. Wstałem o 21, zjadłem kolację i dopiero udało mi się zasnąć o 2 w nocy. Wstałem o 8.10. Nie jest to dobre. Chciałbym się po prostu przyutlić czule zamiast do wała z kołdry jak teraz i zazwyczaj
#przegryw
  • 10