Jestem aktualnie na wakacjach w hotelu, gdzie w 1/3 to Polacy, 1/3 Niemcy i 1/3 Anglicy. Pokrótce wyjaśnię wam po czym poznać każdego osobnika.
Polak czeka już 30 min przed otwarciem bufetu tworząc długą kolejkę (flashbacki z PRL XD) i biorą mało jedzenia z dużą ilością chleba, bo bez chleba człowiek się nie naje ( ͡°͜ʖ͡°)
Niemiec jak bydło zanim ustawi się w kolejce porozrzuca 20 ręczników bijąc i przepychając się z jakąś Helgą, czy Hansem. Do jedzenia zawsze kiełbaski.
Brytol zanim w ogóle pojawi się to już słychać go zza rogu jak #!$%@? coś polityce, czy piłce cały spalony z zapijaczoną mordą. Z baru wychodzi z 3 talerzami jedzenia i 2 kubkami ledwo dając radę nieść to wszystko. Oczywiście połowa leci do kosza i zawsze jest fasolka, bekon i jajka xD
Tu zdziwienie, bo największe brzuchy maja Angolę, potem Niemki (same brzydkie XD) i na końcu Janusz Alfa. Polaka to też łatwo rozpoznać po ryjcu z zawsze smutnym wyrazem twarzy, Niemca po wąsie, a Brytola po czerwonej mordzie.
Bar przy basenie jest okupowany przez Brytoli, którzy chleją do utraty przytomności, Niemiec pije przy leżaku, a Polak jak żona pozwoli to pije tanie piwo na plaży siedząc na ręczniku, bo leżaki na plaży są płatne.
Polak pokazuje palcem co chce dostać, albo komunikuje się łamanym angielskim. Jest nawet dwóch co zna grecki. Niemiec gada ze śmiesznym akcentem, a Brytole to wiadomo fook mate, you wanker!
@rysiek1337: angole są the best, jak oni to robią że #!$%@? zawsze, ale to zawsze zjarani na czerwono, dziary jak na festiwalu tatuażu więziennego i niewiarygodny syf który pozostawiają po sobie
duże zaskoczenie to Rosjanie, sporo ich tu (jestem na Cyprze), spokojni, kulturalni, grzeczni no i rosjanki młode, często bardzo ładne
@borjaki zamówiony jakiś 4* właśnie. Nie pamiętam teraz jaki. Zresztą nie wiem czemu ostryga mówi, że to lasy minute. Zamowione 2 miesiące przed wylotem. Myślałem, że last minutę oznacza, że zwolniło się miejsce kilka dni przed wylotem i stąd niska cena, żeby zwróciły się jakieś koszty organizatorowi. Kupiłem na travelplanet, opinie bdb 4,5 gwiazdki na 5. Nigdy nie byłem za granicą na wakacjach. Nie straszcie mnie, dość obsrany jestem już xD
duże zaskoczenie to Rosjanie, sporo ich >tu (jestem na Cyprze), spokojni, kulturalni, grzeczni
no i rosjanki młode, często bardzo ładne
@Big__Lebowski: bylem pare lat temu na Cyprze i wydaje mi sie ze tam raczej siedza Ruscy z takiej przyzwoitej klasy sredniej stad nie ma trzody. Sporo apartamentow do wynajecia jest od nich i od brytoli w sumie tez. Swoja droga lece tam znowu pod koniec tego tyg, mam juz ogarnietego
(…) No bo do Polski przyjeżdża głównie angielska biedota
Miałem nieprzyjemność obcować z angielskimi turystami w wielu miejscach na świecie, zarówno w Europie jak i poza nią, i niestety ten stereotyp ma wiele wspólnego z prawdą. Zazwyczaj są to wrzeszczące, czerwone od alkoholu mordy, nierzadko biegający z gołymi fujarami (nie wiem co oni mają że po alkoholu zawsze zaczynaja się rozbierać xD) I nie, nie jeżdżę na najtańsze „Ol
@hiszpanskizdobywca: plus do tego sa mega otyli, na kanarach czesto spotykany widok mamuska z malymi dziecmi a juz przygwozdzona do elektrycznegp wozka inwalidzkiego ze wzgledu na otylosc. najgorsze jest to ze tak gdzie ich duzo to jakosc jedzenia nie jest zbyt wysoka bo oni i tak zezra wszystko a najlepiej boczek, fasolke i pieczywo z tostera :)
@borjaki: wiesz co, generalnie luz - na ulicach prawie nikt, u mnie w hotelu wszyscy mają wywalone poza obsługą, są jednak sklepy do których bez maski i paszportu covidowego nie wejdziesz (np Lidl)
@rysiek1337: Polaka poznać można najbardziej po tym, ze na wakacjach zwraca uwagę i komentuje zachowanie wszystkich gości hotelowych zamiast zając się sobą xD
@rysiek1337: Widzę OP to typowy p0lak co musi się #!$%@?ć i komentować negatywnie to jak inni żyją a w szczególności spędzają wakacje. Oczywiście on sam żadnej z tych cech nie posiada które widzi u wszystkich tylko siedzi na uboczu smutny komentując ten radosny świat wokoło.
@rysiek1337 no nie wiem czy siedzi na ręczniki bo leżaki są płatne. Ja też wolę na plaży leżeć na ręczniku/kocu, niż na leżaku. Piasek jest miekki, ciepły, a jak pokopiesz palcami stóp leżąc na brzuchu, to przyjemnie zimny i wilgotny. Piasek się dopasowuje do kości i leżysz sobie wygodnie, a nie na twardym, niewygodnym leżaku. Płacić za niewygodę? Bez sensu
@rysiek1337 mnie jeszcze wkurza, że Niemcy zawsze głośno gadają i nawet nie próbują się z kimkolwiek integrować. Ba, nawet zwykłego "dzień dobry" nie powiedzą (a jak mu tak ciężko, to przecież większość zrozumie, jak szprechnie swoje 'morgen'), jak wchodzą do stołówki. Polacy to pół na pół - część uprzyjemnia i spokojna, część dokładnie taka sama.
@rysiek1337: w all in tylko uzo czy dają normalny alkohol? Raz byłem i tylko uzo było. Żeby się napić czegoś normalnego (uzo jest niepijalne - chyba że ktoś lubi grzmocić rozpuszczalnik) trzeba było prawie podwoić koszt wczasów w barze :)
Polak czeka już 30 min przed otwarciem bufetu tworząc długą kolejkę (flashbacki z PRL XD) i biorą mało jedzenia z dużą ilością chleba, bo bez chleba człowiek się nie naje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemiec jak bydło zanim ustawi się w kolejce porozrzuca 20 ręczników bijąc i przepychając się z jakąś Helgą, czy Hansem. Do jedzenia zawsze kiełbaski.
Brytol zanim w ogóle pojawi się to już słychać go zza rogu jak #!$%@? coś polityce, czy piłce cały spalony z zapijaczoną mordą. Z baru wychodzi z 3 talerzami jedzenia i 2 kubkami ledwo dając radę nieść to wszystko. Oczywiście połowa leci do kosza i zawsze jest fasolka, bekon i jajka xD
Tu zdziwienie, bo największe brzuchy maja Angolę, potem Niemki (same brzydkie XD) i na końcu Janusz Alfa. Polaka to też łatwo rozpoznać po ryjcu z zawsze smutnym wyrazem twarzy, Niemca po wąsie, a Brytola po czerwonej mordzie.
Bar przy basenie jest okupowany przez Brytoli, którzy chleją do utraty przytomności, Niemiec pije przy leżaku, a Polak jak żona pozwoli to pije tanie piwo na plaży siedząc na ręczniku, bo leżaki na plaży są płatne.
Polak pokazuje palcem co chce dostać, albo komunikuje się łamanym angielskim. Jest nawet dwóch co zna grecki. Niemiec gada ze śmiesznym akcentem, a Brytole to wiadomo fook mate, you wanker!
#wakacje #podrozujzwykopem #polska #niemcy #anglia
angole są the best, jak oni to robią że #!$%@? zawsze, ale to zawsze zjarani na czerwono, dziary jak na festiwalu tatuażu więziennego i niewiarygodny syf który pozostawiają po sobie
duże zaskoczenie to Rosjanie, sporo ich tu (jestem na Cyprze), spokojni, kulturalni, grzeczni
no i rosjanki młode, często bardzo ładne
no i rosjanki młode, często bardzo ładne
@Big__Lebowski: bylem pare lat temu na Cyprze i wydaje mi sie ze tam raczej siedza Ruscy z takiej przyzwoitej klasy sredniej stad nie ma trzody. Sporo apartamentow do wynajecia jest od nich i od brytoli w sumie tez.
Swoja droga lece tam znowu pod koniec tego tyg, mam juz ogarnietego
Miałem nieprzyjemność obcować z angielskimi turystami w wielu miejscach na świecie, zarówno w Europie jak i poza nią, i niestety ten stereotyp ma wiele wspólnego z prawdą. Zazwyczaj są to wrzeszczące, czerwone od alkoholu mordy, nierzadko biegający z gołymi fujarami (nie wiem co oni mają że po alkoholu zawsze zaczynaja się rozbierać xD)
I nie, nie jeżdżę na najtańsze „Ol
najgorsze jest to ze tak gdzie ich duzo to jakosc jedzenia nie jest zbyt wysoka bo oni i tak zezra wszystko a najlepiej boczek, fasolke i pieczywo z tostera :)
źródło: comment_1629303729WWOEBOvkAFJuYysK0AdhZI.jpg
PobierzOczywiście on sam żadnej z tych cech nie posiada które widzi u wszystkich tylko siedzi na uboczu smutny komentując ten radosny świat wokoło.
Ja też wolę na plaży leżeć na ręczniku/kocu, niż na leżaku. Piasek jest miekki, ciepły, a jak pokopiesz palcami stóp leżąc na brzuchu, to przyjemnie zimny i wilgotny. Piasek się dopasowuje do kości i leżysz sobie wygodnie, a nie na twardym, niewygodnym leżaku. Płacić za niewygodę? Bez sensu