Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Uwierzyłem, że skoro dbam o siebie (ciuchy, siłka, fryzura, kosmetyki) to jestem te 5-6/10, ale dopiero przeprowadzka do wojewódzkiego pokazała mi miejsce w szeregu. Jestem w porywach 4/10 co oznacza bycie kompletnie niewidzialnym dla kobiet (nie tylko modelek #pdk) i wiem, że już wyżej nie podskoczę. #!$%@? nigdy nie byłem, zawsze potrafiłem się jakoś wkręcić w towarzystwo, więc pewnie w piątkowy wieczór też skoczę ze znajomymi na miasto (tak wiem, wypad z tagu normiku), a potem wrócę, jak zwykle, do pustego mieszkania przyzwyczajając się, że nikt tam nigdy na mnie czekać nie będzie...
Teraz już nawet nie myślę o #zwiazki chciałbym tylko poczuć się pożądany, zwrócić na siebie uwagę #rozowypasek ale mam wrażenie, że wszystko co mogłem już zrobiłem.

No musiałem się wyżalić, gdzie jak nie tu.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #611c0cf4f81bf9000b2c72f8
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Wesprzyj projekt
  • 4
@AnonimoweMirkoWyznania: To tak nie działa. No chyba, że masz potrzebę sypiania codziennie z inną kobietą; wtedy faktycznie musisz przyciągać uwagę wyglądem. Ale ja szczerze nie rozumiem takiego podejścia. Upieranie się na znalezienie partnerki nigdy nie działa - z doświadczenia wiem, że kobiety pojawiają się wtedy, kiedy się nimi nie interesujesz, a im bardziej jesteś skoncentrowany, aktywny, kreatywny, skupiony na czymś innym, czy nawet wstrzemięźliwy seksualnie tym bardziej to działa. Kobiety nie