Wpis z mikrobloga

Mam brata po 40-tce i mamę, która mieszka w domu przy rzece. Brat kupił sobie ponton z silnikiem spalinowym i zbudował sobie pomost na rzece tuż przy domu mamy.

Jakie było wielkie zaskoczenie, gdy podpłynęło dwóch gości na łódce i zostawili pismo, że trzeba to rozebrać w ciągu 2 tygodni albo przedstawić umowę dzierżawy z jakimś tam urzędem od wód ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Oczywiście największym problemem nie było to, że idiota zbudował coś samowolnie na rzece bez choćby próby zorientowania się, jakie papiery/pozwolenia/zezwolenia są do tego potrzebne. Najważniejsza sprawa to znaleźć tego sąsiada, który zrobił donos!!!

#heheszki #bekazpodludzi
  • 7