Wpis z mikrobloga

@CulturalEnrichmentIsNotNice: potrzebny nowy wróg, który scali społeczeństwo. Nie może być to żyd, bo antysemityzm, nie muzułmanin, bo islqmofobia, nie czarny, bo rasizm, nie obcy, bo ksenofobia. Też nie lgbt, bo homofobia, ani różowe, bo szowinizm. Zwykły mężczyzna też nie, bo jakieś ludzkie odruchy wobec niego występują.
A incel? Zdaniem otoczenia paskudny charakter, a tak na prawde wygląd dający efekt rogów, więc nikt sympatii nie poczuje. Galopująca hipergamia różowych wepchnie w
  • Odpowiedz