Wpis z mikrobloga

Hej, bawię się trochę #termomix #thermomix i mam głupie pytanie.

Pobrałem przepis który akurat w tym przypadku ma moment z duszeniem (ale może być też cokolwiek innego, gotowanie na parze etc).

Na logikę dlaczego timer nie startuje dopiero po osiągnięciu zadanej temperatury? Dla duszenia jest to 120 stopni. Dlaczego odlicza od razu? Czy to powinno tak działać? Minie dwie minuty i nawet temperatura nie wzrośnie do tych 120 stopni. Tak to powinno działać?
Pobierz ifinox - Hej, bawię się trochę #termomix #thermomix i mam głupie pytanie.

Pobrałem...
źródło: comment_1628594741r53LaoRozSTHklbRCKWJVj.jpg
  • 4
@ifinox: no tak to bywa z thermomixem ;) ja wtedy robię tak, że zazwyczaj przedłużam czas. Oczywiście w zależności np. od tego ile jest "wsadu" w środku i czy faktycznie ma to podsmażyć czy może tylko ma cebulkę lekko zmiękczyć.
Zawsze można zaglądnąć do środka i ocenić na oko czy już czy jeszcze trzeba podsmażać.
Po czasie nabierzesz wprawy :)