Wpis z mikrobloga

Dlaczego sektor i lobby bankowe godzi się na niskie stopy procentowe, dodruk pieniędzy, ukrywane inflacji?
Przecież to właśnie banki udzielające kredytów są najbardziej stratne na sytuacji która aktualnie mamy. Zakładając, że ktoś wziął 100k zł kredytu na 10 lat, oddać musi w ciągu 130k zł. Bank zarobiłby na czysto w 10 lat kwotę 30k zł. Ale to 30k zł po 10 latach będzie znacznie mniej warte niż dzisiaj. Może się okazać, że za 10 lat kredytobiorca mógłby spłacić całe zadłużenie jedną wypłata. Gdzie w tym wszystkim jest realny zysk i kasa na utrzymanie tych pięknych oddziałów, reklam w TV, prezesów i dyrektorów?
Czegoś pewnie nie rozumiem i nie dostrzegam w tym mechanizmie ale żyłem w przekonaniu, że lobby bankierów jest mega silne i nie bez powodu przymykają na to oko.
#inflacja #ekonomia #bankowosc #banki #finanse #gospodarka
  • 14
@witam12:Każdy wyemitowany dolar ma już w sobie zadłużenie bo pochodzi z banku centralnego, z którego został pożyczony a jakże, na procent. Oznacza to że pieniądze = dług. Te zaciągnięte kredyty są niemożliwe do spłacenia bo środki, które można by na to przeznaczyć nie istnieją.

Kreacja pieniądza odbywa się przez samo zaciągnięcie pożyczki, to nie ma znaczenia czy ktoś ją spłaci czy nie. Właściwie niewypłacalność to kolejny cel, chcemy pozbawić ludzi pieniędzy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@witam12: Banki też muszą płacić odsetki od pieniędzmi, które pożyczają od innych banków czy banku centralnego, plus odsetki od depozytów - oni żyją z różnicy między tymi stawkami, więc bazowa stawka nie ma znaczenia.
Dlaczego sektor i lobby bankowe godzi się na niskie stopy procentowe, dodruk pieniędzy, ukrywane inflacji?


@witam12: Może dlatego, że nic na to nie poradzą i dbają o własny interes?

Gdzie w tym wszystkim jest realny zysk i kasa na utrzymanie tych pięknych oddziałów, reklam w TV, prezesów i dyrektorów?


Oprocentowanie lokat 1%, oprocentowanie kredytów 11%, stopa inflacji 5%. Tu masz zysk.
@ms93 nie istnieje bank który udziela kredytów ze środków swoich lub swoich klientów? Po co zatem lokaty, konta oszczędnościowe. Ok dzisiaj wszystkie są beznadziejnie oprocentowane ale jeszcze rok temu można było założyć lokaty na 3%. Kredyt był bliżej 8% więc bank na czysto miałby 5% bez konieczności zapożyczania się gdziekolwiek.
@edek-ecki przecież wszyscy wiemy, że realna inflacja jest wyższa. Zresztą to nawet nie o nią chodzi ale ogólnie o politykę bezwartościowej złotówki aby spłacić długi na socjal etc. Państwo wyjdzie na tym dobrze ale stratne będą właśnie banki które im pożyczały kasę.
przecież wszyscy wiemy, że realna inflacja jest wyższa.


Możliwe, ale tak czy inaczej są do przodu.

Zresztą to nawet nie o nią chodzi ale ogólnie o politykę bezwartościowej złotówki aby spłacić długi na socjal etc. Państwo wyjdzie na tym dobrze ale stratne będą właśnie banki które im pożyczały kasę.


@witam12: Tylko, że wiesz... to wcale nie musi być kasa banków, co prawda przechodzi przez ręce banku, ale to tyle ( ͡
@edek-ecki no właśnie może tego elementu nie rozumiem. Banki mają swoje depozyty w postaci kasy klientów, konta oszczędnościowe, lokaty, nie kredytują z tych środków innych? We wszystkich kredytach bank występuje jako pośrednik?
Banki mają swoje depozyty w postaci kasy klientów, konta oszczędnościowe, lokaty, nie kredytują z tych środków innych?


Nie bardzo rozumiem o co tu pytasz. Te nadwyżki idą na nowe kredyty/pożyczki, albo do NBP.

We wszystkich kredytach bank występuje jako pośrednik?


W praktyce tak, bank ma jakieś swoje pieniądze co prawda, ale praktycznie zawsze więcej tych cudzych.

@witam12:
@edek-ecki myślałem, że banki udzielają kredytów ze środków które mają pozyskane od klientów. Skoro bank jest jedynie pośrednikiem między kredytobiorca a większym bankiem a zysk wynika z różnicy oprocentowania to faktycznie mogą mieć to w dupie.