Wpis z mikrobloga

Miałem kiedyś kobietę z Katowic, 5 lat tam jeździłem na miłosne podchody, przez ten czas na oglądałem się patusiarni na tyle, że nawet mnie nie dziwi, że kierowcy puściły nerwy. Zauważcie, że to właśnie tacy ludzie, jakich miał pecha spotkać zeszłego poranka, rzygają mu po autobusie, awanturują się wracając kompletnie #!$%@? z Mariackiej. Człowiek nie może trzymać w sobie wszystkiego w nieskończoność. Młoda nie żyje, dwójka dzieci do bidula, kierowca pójdzie pierdzieć w pasiaki, sebestian sprinter który ledwo uciekł przed rozjechaniem, do końca zycia będzie zadawał sobie pytanie "na #!$%@? mnie to było?". Kierowca pewnie nie wjechał by w nich drugi raz, nie powtórzyłby tego, nie jest mordercą tylko miał #!$%@? pecha, że na niego trafiło tego poranka stado sebków i karin.
#katowice #wypadek #patologiazmiasta
  • 10
Miałem kiedyś kobietę z Katowic, 5 lat tam jeździłem na miłosne podchody, przez ten czas na oglądałem się patusiarni na tyle, że nawet mnie nie dziwi, że kierowcy puściły nerwy.


@panzmarszrutkiwbiszkeku: A ja mieszkam tu od prawie 30 lat i jakoś nie czułem się nigdy niebezpiecznie ¯\_(ツ)_/¯. Ostatnich parę lat spędziłem dużo czasu w Krakowie i Wrocławiu i szczerze mówiąc to żadne miasto niespecjalnie się pod tym względem różni. Wszędzie jest
@panzmarszrutkiwbiszkeku: no i koniec końców facet zabił dziewczynę której jedyną zbrodnią było to, że wtargnęła na ulicę i chciała rozdzielić lub złagodzić bójkę/sprzeczkę. Nawet jeśli w niej uczestniczyła, to nie ma znaczenia. Dla wykopków to już powinna dostać wyrok śmierci za to, że miała znajomych Sebków

Śmieszno i smutno, ale w sumie to żal mi osób wydających takie osądy

Zginęła niesłusznie i niewinna osoba, to jest koniec tematu. Czy zginęła przypadkiem,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@panzmarszrutkiwbiszkeku: oooo szwagra mam w poznaniu, a moja jest z małego miasteczka z tradycjami, takiego otoczonego polami, tam młodzież z braku chyba innych zainteresowań niż traktor weszła mocno w race, polskę walcząca i hailowanie pod pomnikami. Powiem ci że będąc na uroczystościach bo dziadka mamy z konspiracji to nie czułem się zbyt pewnie i bezpiecznie, jako ubrany po miejsku pedałek. Także jak widzisz na moim przykładzie patola jest wszędzie :)
I