Korupcja w Ukrainie zatrzymuje pomoc humanitarną. Gdzie ginie sprzęt
Gnijące kamizelki kuloodporne w Kijowie, jogurty z logiem organizacji pomocowych na targach we Lwowie, zaginione ponad 200 samochodów dla armii w Zaporożu, miliony dolarów łapówek, znikające tysiące apteczek wojskowych. To ciemna strona wojny w Ukrainie, czyli handel pomocą humanitarną i korupcja
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- 127
- Odpowiedz
Komentarze (127)
najlepsze
To raczej UE chce do tego kraju XD
Ale jak ktoś się odważy mieć inne zdanie i nie wrzucać tam pieniędzy jak do skarbonki bez dna, to jest nazywany ruską onucą - patrz premier Węgier i Słowacji
Слава Україні!!!
Dzień 609...
Czekałem trochę z tym postem, a nosiłem się z jego napisaniem już od bardzo dawna. Post będzie kolejnym wpisem w stylu "już mi się przelało", więc z góry ostrzegam.
Niedawno gruchnęła wiadomość, że 30% pomocy humanitarnej skierowanej do ukraińskiego wojska znika po przekroczeniu granicy. Ukraińska Straż Graniczna skontrolowała od początku roku 9 tysięcy transportów z pomocą humanitarną, która miała trafić do ponad 200 jednostek wojskowych. Wyniki były zatrważające,
Ciekawe jak się potoczą losy Ukrainy, jeśli skończą transporty z pomocą...
@arysteasz: nic się nie zmieni bo ta pomoc i tak nie trafia na front xD