Wpis z mikrobloga

O boże, ale bym dzisiaj uderzył w samochód na przejściu. Korek jak cholera, wjeżdżam na pasy, a tu mi zza wana na pełnej pecie samochód po przejściu wyjeżdża. Zdążyłem wyhamować, a ten #!$%@? jeszcze próbował pyskować. Jakby nie to, że miałem być za 3 minuty w robocie, to bym chyba się celowo podłożył po odszkodowanie.

Kurna też samochodem przyznaję się do jazdy na pasach, ale nie robię tego w tak debilny i bezmyślny sposób, żeby zza wielkiego auta przelatywać na czerwonym jak skończony bezmózg... :/


#samochody #pasy #katowice
  • 2