Wpis z mikrobloga

#studbaza #gorzkiezale #tylepregrac #wf

Miałem na uczelni tak ładnie ułożony plan, że mogłem w miarę się wysypiać (zajęcia w późniejszych godzinach).

Ale dołożyli WF... I jedyne terminy do wyboru to rano. Wstawać na 8, żeby iść na bezsensowny WF... A po tym na wykłady i laboratoria, i tak siedzieć do wieczora.

Po co na studiach zmuszają do WF? I tak nic nie da raz na tydzień granie w coś 1,5h tylko przez jeden rok.
  • 14
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: Pamiętam jak tak mówili w podstawówce i gimnazjum. Potem więcej osób zaczęło zauważać, że WF w szkole to strata czasu.

@mojwa: Całe szczęście, że tylko rok (choć z drugiej strony jak ma to być dla zdrowia to powinno być całe studia).

@dzolll: Też lubię ćwiczyć, ale jak ja chcę, a nie jak mi każdą, gdy nie mam siły albo na pół godziny przed kolowium. U nas taki WF,
  • Odpowiedz
@mk321: Jak tak teraz patrzę, to jednak te 2 godziny basenu, albo jakaś piłeczka w pełnych składach raz na tydzień to jednak bardzo fajna sprawa. Ja tam mógłbym mieć WF co semestr, szkoda że był tylko rok :)
  • Odpowiedz
@Vojtazzz: Też mi się nieraz podobało (szczególnie jak miałem po południu po zajęciach). Ale to powinno być dla tych co chcą. A nie obowiązek.

Zapisywałem się na informatykę, a nie bieganie.

@dzolll: Ja tam wolę wypocząć przed kolokwium. Tak mógłbym się wyspać i rano powtórzyć.

Wiem, że niektórzy lubią wstać o 5 rano, poćwiczyć i potem iść spać z zachodem słońca. Ale są też ludzie, którym pasuje trochę inny tryb
  • Odpowiedz
@dzolll: Też bym wolał po zajęciach. A najlepiej to wolałbym jakby nie było wcale (przymusu).

Jestem zły, że będę musiał bezsensownie wstawać rano i potem być zmęczony. I wiem, że dla niektórych taki WF rano jest fajny - tylko dlaczego oni zmuszają pozostałych...
  • Odpowiedz
@mk321: a to nie jest tak że masz wybór? Czyli nikt nikogo nie zmusza... Ja tam uwielbiam iść na siłkę przed pracą, łatwiej mi wysiedzieć 8h przed komputerem i z większym zaangażowaniem robić to co mam robić ;) tak samo było z zajęciami kiedy miałam plan na popołudnie i chodziłam rano na siłkę a dopiero pozniej na ćwiczenia czy wykłady
  • Odpowiedz
@dzolll: Plan mamy ułożony na sztywno i jedyne wolne terminy WF do wyboru to rano przed innymi zajęciami.

I w ogóle w tamtym roku był też WF po południu do wyboru, a teraz ułożyli tylko przed południem.

Widzisz, ty uwielbiasz. A inni nienawidzą. Ci co to wymyślili, to zmuszają.

W ogóle to nie do pojęcia, że zmuszają do WF w jakiejkolwiek godzinie. Jak pójdę do pracy na programistę, to pracodawca też
  • Odpowiedz