Wpis z mikrobloga

Pamietacie czy u was w szkolach były jakieś olimpiady? Skad niby mamy brac mlode talenty jak nawet nie ma zadnych zawodow w szkole, tylko gry druzynowe. Chyba ze tylko u mnie nie bylo.
#tokio2020
  • 22
  • Odpowiedz
@Nacr00xx w gimnazjum RAZ mialam zajęcia lekkoatletyczne. Nawet miło to wspominam. Dowiedziałam się wtedy, że mogłabym skakać w wzwyż. I to tyle. Lakoniczny tekst powiedziany tylko raz czas trwania porady to 20 sekund . Potem wszyscy wróciliśmy do normalności ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
@Nacr00xx: nie ma na to pieniędzy, to znaczy na trenerów. Ja miałem szczęście, że miałem nauczyciela od WF, który był zapaleńcem i świetnym pedagogiem, który prostował patusów dzięki sportowi. Facet z twardą ręką, były wioślarz, ale jak byłeś w porządku, to stawał za swoimi wychowankami murem.

Zorganizował klasy sportowe w gimnazjum, 10 h lekcyjnych w tygodniu. Stworzył mocna sekcje lekkoatletyki z mistrzami makroregionów i młodzieżowymi i juniorskimi mistrzami Polski, którzy
  • Odpowiedz