Wpis z mikrobloga

#!$%@? EAEAEAAAEEEEEAEAEAAAAAAAEEEEEEAAAEEE

#fate #fatestaynight #animedyskusja #visualnovel

To w końcu, jak zacząłem kąkutrową czytankę tak z miesiąc leżało. To dziś w 7 godzin z przerwami udało mi się wytrwać prolog i dotrzeć do ekranu startowego.


Dobrze, że pojawił się Lansa.

No po wstępie do gry to już tylko pozostaje zacierać rączki, myć okularki i przecierać oczka na myśl o tych hekto-godzinach sześciennych samych pieprzonych szczegółów, a ścieżki są tylko 3 ( ͡ ͜ʖ ͡)
Jeszcze tylko podkręce muzykę, która może podchodzić pod znęcanie się psychiczne i założę sobie notes.

Nie powiem, zapowiada się lepiej jak dobrze i zaczynam powoli u siebie obserwować zmiany przeciwne adaptacjom animowanym fejtów.

@Daleth2202 bo chcioł
N.....r - #!$%@? EAEAEAAAEEEEEAEAEAAAAAAAEEEEEEAAAEEE

 #fate #fatestaynight #anime...

źródło: comment_16274059558qz7RmScfQouSQrjfHnyTK.jpg

Pobierz
  • 14
@LlamaRzr: Do Epilogu mie jeszcze daleko, ale jak klawiatura wytrzyma to jakoś to będzie.
Ale wiele można by mówić to jednak choć Prolog długi to się na nim nie wynudzilem całkowicie a czytało się to lepiej i bardziej emocjonująco niż oglądało się UBW czy Deen
@kinasato: Nie mógłbym się nazwać fanem Fejtów bez znajomości VNki.
A co do Grisaii się zgodzę. Pierwszy sezon to nie wiadomo o co tam chodziło a miałem nadzieję, że rozwiną wątek zdrowia psychicznego każdej z dziewczyn. Serie opatrzyłem mianem "Japońskiego Bonda na oddziale psychiatrycznym"