Wpis z mikrobloga

Prezes mbanku przyszedł na ogłoszenie wyroku w jednej ze spraw frankowych, poczekał na jego ogłoszenie, a następnie zaczął narzekać jakie to sądy są niesprawiedliwe i zniszczą jego bank xDDD. Ciekawe czy to jego pomysł, czy ktoś mu to doradził.

Może po prostu boli go perspektywa drastycznego cięcia kilku rocznych premii z rzędu, bo kolejne wyroki z pewnością w istotny sposób obniżą zyski mbanku ( ͡° ͜ʖ ͡°). A tak serio, to wygląda mi to na próbę wywarcia psychologicznego wpływu na sąd w kolejnych sprawach.

https://www.prawo.pl/biznes/najpierw-wyrok-potem-mowa-strony-prezes-mbanku-pouczyl-sad-w,509627.html

#frankowicze #polska #prawo #banki #mbank
  • 3
  • Odpowiedz
@wjtk123:
Miałem kiedyś dużą sprawę z małym bankiem spółdzielczym. Jakby się wszystko udało to była możliwość, że bank by się wyłożył i nawet tam prezes się ani razu nie pojawił na sali ¯\_(ツ)_/¯
A tak w temacie, można być pewnym, że wystąpienie to było kalkulowane co do treści oraz wydźwięku. Pytanie co dokładnie chcą tym osiągnąć, bo przecież każdy mecenas banku na pewno prezesowi zakomunikował, że takie wystąpienie jest nieproceduralne.
  • Odpowiedz