Wpis z mikrobloga

Jeśli nie wierzycie w hipergamię, to spójrzcie na historię 3 związków z mojego otoczenia:

1. Dziewczyna 30 lat. Przez długi czas nie pracowała lub pracowała i zarabiała jakieś 1000 zł miesięcznie. Była z chłopakiem, który pracował w sklepie sportowym i zarabiał "przeciętne" pieniądze. Ona narzekała że jest "niezaradny" i że za mało zarabia xD Odrzuciła nawet jego oświadczyny xD Jak wreszcie w wieku 29 lat znalazła normalną, przeciętnie płatną, stałą pracę, to od razu go rzuciła i znalazła sobie 10 lat starszego bogacza architekta xD

2. Dziewczyna 22 lata. Studentka, która nic nie ma, bo jeszcze niczego w życiu się nie dorobiła. Znalała sobie faceta w wieku 35 lat. Rok znajomości i ślub. Teraz 22 letnia studentka ma mieszkanie w warszawie, samochód, drogą biżuterie, iphone pro, maca, drogie wycieczki co chwile, ciuchy z Louis vuitton itd. To się nazywa zaradność xD

3. Dziewczyna 23 lata i jej chłopak w tym samym wieku. Obaj skończyli te same studia. On, poza studiami, od wielu lat już dobrze zarabia (wolny zawód). Ona nigdy jeszcze nie pracowała i otwarcie mówi, że nie śpieszy jej się xD

I tak 99% związków. Ona zazwyczaj nic nie ma, nic nie osiągnęła, nic nie zrobiła w życiu. A on na start inwestuje w związek wszystko co ma i zazwyczaj tak pozostaje xD Gdzie jest RÓWNOUPRAWNIENIE? #pieklokobiet

#blackpill #przegryw #hipergamia #p0lka #rozowepaski
  • 47
@oliwkowemydlopodprysznic: I tak moi znajomi, on z rodziny milionerów, ona wręcz odwrotnie. On się o nią starał od kiedy się poznali i...? I nic, są od 7 lat w związku, są szczęśliwi a ja jadę na wesele do Włoch, bo moja różowa jest świadkiem na weselu xD

Wykopki sobie żyją w bańkach, nie dopuszczając do siebie myśli, że ktoś może być po prostu szczęśliwy bez patrzenia na zarobki xD moja narzeczona
Bardziej mnie #!$%@? jak jedna z takich lasek, którym sie powodzi "na garbie" swojego chłopaka jeszcze się naśmiewa z rówieśników. "a ty co, nadal z mamą? hehe ja już od 5 lat na swoim (tzn. nie swoim tylko mojego Oskarka).


@gilson: na wykopie jest wiele przejaskrawionych opinii, ale tu się bardzo zgodzę, jest zadziwiająca tendencja w formułowaniu takich wniosków u kobiet. Ja z tego powodu konsekwentnie zdystansowałam się od kilku takich
@Candy51: okazuje się że jestem w jednym procencie () Nie wyobrażam sobie wiązać się z facetem dla kasy i rezygnować ze swojej niezależności. Dlatego zostałam programistą 15k i sama mogę sobie kupować drogą biżuterię ( ͡° ͜ʖ ͡°)