Wpis z mikrobloga

@bialy_wilk: Złapał mnie, dzięki niemu nie runęłam na podłogę :) jak leżę to jest okej, sama go wygonilam do pracy, jak się zle poczuje to do niego zadzwonię. Póki co jest już okej wiec nie widzę potrzeby żeby nade mną siedział
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 255
@Sadderdaze: aha, czyli randomowo ci się zemdlało, jesteś jedyną osobą w domu więc ci nikt nie pomoże ale ty nie widzisz potrzeby bo uważasz że zanim ewentualnie znowu zemdlejesz to magicznie zdążysz do niego w trakcie spadania zadzwonić

brzmi jak genialny plan

pozdrów pieska bo chyba bardziej ogarnięty od ciebie
  • Odpowiedz
@to_jest_chyba_kurcze_zart: Generalnie to mogło być od tego, ze mam uszkodzoną nogę, ale uparłam się ze dam radę iść. Mogłam zemdleć z bolu lub wysiłku po prostu. Nie umieram, jak coś to niebieski nie pracuje daleko wiec szybko może do mnie wrocic gdyby zaszła potrzeba
  • Odpowiedz
@doeros: Po prostu ją wczoraj rozcielam i nie spodziewałam się, że tak mała rana może tak bolec. Oczywiście planuje wybrać się z tym na kontrole tak czy siak, ale póki co nie zostało mi nic innego jak leżeć
  • Odpowiedz