Wpis z mikrobloga

Dla niektórych to śmieszne memy,dla innych rzeczywistość xD
U mnie Janusz stwierdził, że zaoszczędzi i awansował kilku swoich pracowników na kierowników zmiany, bo "hurr durr nikt nie chce przyjść na kierownika zmiany, nie nie umio a by chcieli tysiąca zarabiać".
Tylko, że dalej od nich wymaga wykonywania swoich obowiązków jako operatorów na produkcji xD
W praktyce wygląda to tak, że taki Janusz jest dalej operatorem na swoim roboczym stanowisku, po czym zostaje godzinę dłużej w pracy aby w pośpiechu wykonać "papierkowe" zadania.
Rezultat po paru tygodniach jest już taki, że w "papierkach" jest kompletny burdel, pogubiło się już wiele raportów, zaginęły WZtki, pracownicy robią co chcą i jak chcą bo nikt ich nie kontroluje, a to dopiero początek xD
A teraz najśmieszniejsze - to nie jest prywatna fabryka śrubek Janusza, tylko jeden z zakładów polskiego oddziału międzynarodowej firmy, których produkty pewnie kątem oka gdzieś przynajmniej widzieliście. Jest jednak zarządzany przez kierownika zakładu, który jest 100% przedstawicielem polskiego stylu zarządzania. Czasem sobie myślę, co wyższe kierownictwo o jego działaniach wie i jak daleko sięga Januszowi przeżarcie.
#januszex #pracbaza
  • 1
  • Odpowiedz