Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jako że większość wpisów to wylewaniem żali i smutków chciałbym podzielić się czymś może dla kogoś pocieszającym. Ostatni pół roku to dla mnie totalne wygrywanie życia. Zaczęło się od odstulejania ( ͡° ͜ʖ ͡°) przebiegło gładko i nie było tak źle jak może się wydawać. Później napisałem mature dużo lepiej niż się spodziewałem. Zaczęłam się umawiać z najlepszą przyjaciółką. Miałem super letnia pracę która nie była wymagająca a hajs powyżej najniższej także jak na to że jestem gówniakiem bez żadnego doświadczenia cieszy. Dostałem się na te #!$%@? informatykę do miasta którego chciałem i za miesiąc wyprowadzam się z zadupia do dużego miasta gdzie będę mieszkał z przyjaciółmi.
Gdyby ktoś mi rok temu powiedział rok temu że tak się wszystko ułoży to bym go wyśmiał XD.
Półtora roku temu zmarła mi mama co strasznie mnie przybiło. Miałem zero chęci do czegokolwiek. Dalej mnie to męczy i raczej prędko nie przestanie ,ale jakoś mi lepiej jak pomyślę sobie że byłaby ze mnie dumna.
Przekaz dla tych którzy czują że nic nie ma sensu: będzie lepiej prędzej czy później może nie dobrze ale lepiej. Mam nadzieję że kogoś mój wysryw pocieszy () z fartem


Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60f3dbc6072fc8000a3ae562
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 12