Wpis z mikrobloga

Na trasie między wiejskiej, zauważyłem wielki chaszcz Barszczu Sosnowskiego. Blisko zasranej budki, jako że jestem wzorowym obywatelem, to zadzwoniłem na policje.
'' Hallo, chciałem zgłosić że tu i tu, rośnie niebezpieczny dla ludzi chwast ''. Oni się tym nie zajmują - usłyszałem.
'' Niech pan zadzwoni na inny numer który zajmuję się tymi sprawami'' już z pretensjonalnym tonem. '' Możecie mi podać ten numer ''. Oni się nie zajmują takimi sprawami, proszę chamsko czasu nie zawracać.
Sam załatwiłem numer, wysłałem smsem dane tego chwastu. Nic mi nie pomogli. Przydatni tylko jak trzeba bronić twierdzy na Żoliborzu
#policja #przegryw #coolstory #dykta
  • 38