Wpis z mikrobloga

@pawlakwypok:

To bym się na tym skupił, 3x w tygodniu, będziesz masował, trzeba być w ciężarowej formie. Dołóż na to HIIT i jeśli nigdy nie robiłeś to efekty mogą być spektakularne przy dogranej misce. Z cardio nie szarżuj, musisz mieć siły na pełną regenerację, prawidłowo wykonywane interwały na deficycie potrafią odcinać prąd. Rób jakie Ci wygodnie, wybieraj raczej te gdzie łatwiej Ci będzie kontrolować zakres tętna, bo to on będzie tu