Wpis z mikrobloga

#legia

info z netu:

Powiem wam, że pierwszego gola z wczorajszego meczu oglądałem 2 dni przed meczem na treningu. Na koniec zajęć CzM kazał zostać Mladenowi, Jurze, Hołkowi i Jędzy, a z przodu ustawił Emreliego. I ćwiczyli po kilkanaście razy dokładnie to, co zagrali przy tej bramce.


Tez mi sie wydawalo, ze to musialo byc wycwiczone, bo kazdy wiedzial gdzie ma biec i jak sie ustawic. Czesio jest jednak top, mam nadzieje, ze Mioduski wytrzyma i nie zwolni go zbyt wczesnie. Mam nadzieje tez, ze Kulesza wytrzyma i nie wywali Sousy zbyt wczesnie.
  • 3
@miki4ever: Gdyby rok, dwa temu też był trener w Legii, a nie eksperymenty, to nie byłoby kompromitujących odpadnięć z pucharów. Moim zdaniem, to może być najlepszy trener Legii od czasów Magiery, czy Czerczesowa, no, ale konkurencja nie była zbyt duża. Właściwie, to w ogóle jej nie ma. W Ekstraklasie, to myslę, że Marek Papszun jest konkurencją pod względem poziomu dla Czesława Michniewicza.