Wpis z mikrobloga

@cebulowy_wojownik: Ciężko mi powiedzieć, żeby było coś na niedzielnych szachistów. Niby słyszałem o klubie w Grotece, ale nigdy w nim nie grałem - 100 zł za weekendowy turniej bez FIDE brzmiało dla mnie trochę za drogo. Niemniej zamiast tego mógłbym zaproponować któreś z miejsc znanych z regularnych turniejów:

- rapidy o Puchar Kawki co niedzielę na Pradze, w miarę tanio, może kiedyś w końcu wystartuję :)
- turnieje o kategorię