Wpis z mikrobloga

@Zgrywajac_twardziela: można pójść dalej "co w tym nienormalnego, że brzydzi mnie jak pies mnie wącha albo boję się gdy kot się o mnie ociera"? Rozumiem, że ktoś może nie chcieć mieć dzieci, nie zachwycać się i nie lubić się małym dzieckiem zajmować, ale obrzydzenie/lęk wskazuje na pewien problem.
Osobiście uważam, że jeżeli ktoś brzydzi się psów/kotów to ma analogiczny problem.
  • Odpowiedz
@NieBendePrasowac:
No ale co w tym w sumie nienormalnego że ktoś może nie lubić jak go pies obwą#!$%@?? Pies ma na sobie bakterie, i często się ślini. Z kolei kot ocierając się może zostawiać na ubraniach sierść. Nie ma w tym kompletnie nic nienormalnego że kogoś może to brzydzić. I tak samo dzieci, przeważnie są usmarkane, i obślinione - jak to dzieci. Umyjesz mu rączki to zaraz wsadzi do buzi
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela Ja trzymając na rękach małe dziecko widze po prostu coś w rodzaju niezapisanej książki - rozczula mnie to, że przed nim pierwsze radości i smutki, śmiech i łzy, że przed nim życie szczęśliwe i długie badz odwrotnie. Mnóstwo możliwości...
  • Odpowiedz