Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?... kiedyś jak jeszcze pracowałem w gownorobocie to zastanawialem sie, dlaczego ludzie dzwoniący do nas do firmy są z góry niemili albo dlaczego uważają, że krzykiem wszystko mogą załatwić, byłem przekonany, że każdy myśli tak samo jak ja i można się z nami łatwo dogadać, szczególnie z młodymi, kumatymi ludźmi, więc po #!$%@? te krzyki? Kilka razy zdarzyło się nawet, że klienci dzwoniąc do firmy z góry prosili, aby mogli rozwiązywać swoją sprawę z osobnikiem płci męskiej, za #!$%@? nie wiedziałem o co może im chodzić... do czasu aż nie założyłem swojej dzialalnosci

Ja #!$%@?, ile to jest nerwów, #!$%@?, kłopotów ze snem , stresui #!$%@? tików nerwowych oraz zepsutych dni przez niekompetencję innych ludzi na swoich stanowiskach, którzy mają we wszystko #!$%@?, to jest coś niesamowitego. Najgorsze, jak osobą decyzyjną w jakiejś sprawie jest #!$%@? studentka Maja, która akurat decyduje czy twój sklep internetowy będzie reklamowany w calej Polsce czy tez nie XD Jestem #!$%@? na skraju wytrzymałości, żadne merytoryczne rozmowy nic nie wnoszą, dopiero jak się jest dla kogoś chamskim albo #!$%@? sie kogos od gory do dolu, to udaje się coś załatwić. Przysięgam, że lepiej spałem jak zarabiałem średnią krajową, niech to #!$%@? strzeli... i wiecie co? w ogole sie nie dziwie, ze z wielu ludzi nie chce niczego z babami zalatwiac, #!$%@? nawet baby nie chca gadac z babami, wszystko wtedy staje sie 8 razy trudniejsze. Musiałem się wygadać bo mnie nerwy noszą, a teraz #!$%@? i #!$%@? mi w dupe na koniec dnia #pracbaza #firma #dzialalnoscgospodarcza #logikaniebieskichpaskow
  • 5
dopiero jak się jest dla kogoś chamskim albo #!$%@? sie kogos od gory do dolu, to udaje się coś załatwić


@Jamniki2: Hehehe tak to właśnie wygląda w p0lsce. Prowadzę firmę prawie 10 lat i miałem zawsze delikatny charakter, zawsze się chciałem dogadać grzecznie. Taki #!$%@?. Szybko się nauczyłem, że jak nie będę stanowczy i delikatnie oprsykliwy to #!$%@? załatwię. Jak jesteś grzeczny to wszyscy mają Cię w pompie, nie chodzi o