Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Hej Mirki i Mirabelki

W tym miesiącu idziemy z różową na 2 śluby.
Moja różowa uważa, że jestem sknerą bo chce dać za mało do koperty na wesele. Opis sytuacji poniżej.

Ślub nr 1:
Różowa jest świadkową, chce aby w kopercie było 1000 zł, ona dołoży większą cześć bo to jej kuzynka.
Wesele ma być 1 dniowe, w ogrodzie przy domu. Dla mnie to bardziej przyjęcie, ale kwestia gustu. Szanuje za inicjatywę, lepsze to niż te sale weselne.
Zasugerowałem, że dam 200 zł bo to jednak nie jest sala weselna na której "talerzyk" kosztuje więcej.
Argumenty: Wesele jest 1 dniowe w ogrodzie, jedzenie z cateringu, i 3 osoby z obsługi na 70 ludzi xd na inne wesela w normlanych warunkach zazwyczaj dajemy około 600-700 PLN. Zależnie od tego czy są poprawiny, nocleg etc.

Ślub nr 2:
Wesele 1 dniowe na wsi przy Białorusi, 1200 km do pokonania w 2 strony, nocleg po naszej stronie + musimy wziąć urlop w piątek żeby na spokojnie dojechać.
Oznajmiłem, że mogę również dać max 200 zł.
Argumenty: Musimy wydać sporo na paliwo + opłaty autostrady, nocleg na 3 noce.
Dodam, że na wesela wyjazdowych w 99% przypadkach młodzi gwarantują nam hotel/nocleg, w tym przypadku nic.

Uważam, że dawanie więcej jest bez sensu.

Generalnie nie przepadam za weselami, jest to okrutna forma zabawy w moim przypadku. Marny klimat średnie jedzenie i zazwyczaj brak alkohol innego niż Wódka/Piwo, czasem wino whisky z dyskontu.
Nie jestem jakimś sztywniakiem, ale wolę iść do klubokawiarni, na koncert czy po prostu na domówkę z dobrym doborem muzyki i preferowanym przeze mnie alkoholem
Lub po prostu na rower z kolegami :)
Nie mam zamiaru dawać komuś więcej pieniędzy żeby coś pokazać/ udowodnić.

No i moja różowa, uważa, że jestem sknerą. Argumenty? Wydaje dużo więcej pieniędzy na ten swój rower( jeżdzę na MTB) i mi nie żal XD
Wydaje miesięcznie sporo kasy na ubrania i też mi nie żal!11111

Zapraszam do dyskusji i przedstawienie swojego zdania.
#wesele #polska #slub #kiciochpyta #rozowepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #60dd9470f052ea000a31ff36
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 101
  • Odpowiedz
@dzoli: jacy młodzi traktują koperty jako zwrot za wesele? spotkałaś się kiedyś z taką postawą osobiście czy znasz ją tylko z looserpast z Wykopu? :D
  • Odpowiedz
@Katzenfutter: jeśli ktoś mnie zaprasza, bez żadnego przymusu, na swoje wesele, to znaczy, że przede wszystkim chce, żebym tam był, bez względu na to czy dostanie ode mnie prezent czy nie. ja poświęcam swój wolny czas, żeby spełnić życzenie pary młodej, która zapraszając mnie, chce, żebym tam był.

  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: A te dwa wesela to rodzina różowej? Jeśli tak, to nic nie powinieneś płacić, tylko np. kwiaty/wino kupić. Ewentualnie - jakoś się dołożyć do kosztów tej drugiej podróży. Chyba, że jak szliście do Twojej rodziny, to ona też się dokładała do koperty.

Ile czasu jesteście razem? Bo jak jakoś krótko + Ty nawet nie znasz tych ludzi, to z jakiej paki masz dawać kasę jakiejś piątej wodzie po kisielu
  • Odpowiedz
WTF, kto normalny dyma 1200 kilometrów w jedna stronę na wesele i to 1 dniowe i bez noclegu od pary młodej, 1200 kilometrów to jakies 400-500 zl za samo paliwo zależy jaka masz nogę, chyba bym z kaktusa musiala na leb spać żeby w ogóle sie zgodzic na udział w czymś takim, no chyba ze para młoda by zagwarantowała mi przelot samolotem i nocleg, w życiu bym nie dymala na wesele tyle
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 22
@AnonimoweMirkoWyznania: Jakie inby z tymi weselami xD
-Nie idziesz = "OOO UUU KURŁA JAKTO NIEIDZIERZ, CZEBA IŹŚĆ"
-idziesz = "OOO KURŁA MUSISZ DAĆ PINIONDZE, BO MŁODZI CIE ZAPROSILI TO IM ZAPŁAĆ". To niech wstawią bramkę-kołowrót jak do kibla, że bez włożenia banknotu nie wejdziesz.
Kurna co to jest, że masz włożyć jakąś konkretną ilość kasy, bo łaskawie przyszedłeś xD i mniej nie wypada, ale nie przyjść bez powodu też nie
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Ano właśnie. Dlatego 90% zaproszeń jakie dostajemy z różową kończy się u nas odmową, chodzimy tylko do najbliższych nam osób, na których się nie zawiedliśmy i nie zawsze są to osoby z rodziny. Jeśli ktoś się chce obrażać o takie sprawy jak obecność na weselu to droga wolna. Za to mam kumpla, który uważa, że uczestnictwo w takich imprezach i sypanie hajsem na lewo i prawo jest obowiązkiem (bo jak
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@Aerwin: tak, spotkałam się z pretensjami, że za mała koperta była, bo miejsce kosztowało tyle i tyle itp., tak samo jak żale, że koperty były puste (to juz buractwo innego kalibru), ale jednak wyliczanie, że wesele kosztowało nas tyle, a się nie zwróciło ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: ja robię tak że zakładam sobie jaka kwotę a później ja uszczuplam. Nie ma noclegu? Pobieram z koperty. Daleka podróż? Pobieram z koperty. Państwo młodzi zażyczyli sobie drogi alkohol zamiast kwiatów? Pobieram z koperty. Dodatkowo wyznaje zasadę nie ma imprezy nie ma siana. Najbliższym znajomym poza koperta kupuje dodatkowo prezent, na ogół jakiś fajny blender (im bliszsi znajomi tym lepszy blender)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania co do #!$%@? ludzie, jak kogoś zapraszałam to nigdy nie kazałam się dokładać do koperty, a poza tym dawałam tyle na ile mnie stać, a nie że musi być gruba suma, bo nie wypada przyjść xd. Jak komuś się nie podoba, że za mało dostał to niech nie zaprasza ubogich krewnych. Wy chyba nie macie na co wydawać.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania To ja Cię trochę zdziwię.
Przyjęcie pod Warszawą, w dzień roboczy, trwające do północy to koszt ok 140-180zł pod osoby za talerzyk.... ponad 5 lat temu. To cena za 2 dania ciepłe, ciasto i napoje do oporu. Bez alkoholu.
Wesela całonocne są droższe od osoby.
Oczywiście wiem, że w innych częściach kraju są inne ceny. Ale to były ceny kilka lat temu poza stolicą.

Wg mnie za całonocne wesele 300zł za
  • Odpowiedz