Wpis z mikrobloga

Polska 8:45. Biedronka. Ochraniarz szarpie się dwoma złodziejami którzy nakradli najdroższej paczkowanej wołowiny. Przy kasie stara baba wyzywa jakąś inną że nie ma maseczki od terrorystek i żąda od niej certyfikatu szczepienia. Jedna kasa koleja na 15 osób a Ukrainka ino rozkłada towar zamiast kasować zakupy. Facet z winem w dwóch różnych klapkach usiłuje przecisnąć się "bo on ma tylko jedną sztukę i nie będzie stał".
Ten kraj to jakieś ludzkie wariactwo jest. Gdzie my żyjemy? Co to za uniwersum jest? Czy istnieją jakieś światy równoległe w których Polska jest normalna? Ile równoległych rzeczywistości może być spaczonych tą formą polskości? Czy jeśli wynajdą podróże w czasie to każdy będzie się mógł przenieść do alternatywnego świata w którym Polska będzie w końcu normalna wolna od meneli, złodziejów, starych bab ormowców i pełna miłych uśmiechniętych ludzi? ʕʔ
#biedronka
#polska #heheszki #koronawirus
  • 33
czy istnieją jakieś światy rownolegle w których Polska jest normalna?


@Triptiz: tak, w tym świecie przegraliśmy 2 wojne światową i ludzie są dla siebie mili (w końcu to cywilizowani Niemcy) a błogą ciszę przerywają tylko uprzejme „Guten Morgen”, „Danke”…
@pokyw123: Zachodnie Niemcy, wczesniej poludnie, teraz typowy zachód. Pracuje w duzym miescie, na co dzien mieszkam w miasteczku-sypialni. Nadal jestem pod wrażeniem tego, że ludzie sa dla siebie po prostu sympatyczni, nawet jezeli jest to powierzchowna i zupelnie wyuczona oraz niezobowiązująca sympatia. Ale poziom frustracji w społeczeństwie też jest ogółem dużo niższy. Co jak co, ale do polskich tendencji w stosunkach międzyludzkich nie tęskniłem nigdy i chyba nie zatęsknie.