[kochamajfony]

#fotografia #zdjecia Czy jest możliwe żeby aparat niszczył moja prezencję na zdjęciu? Jak ostatnio kolega robił mi zdjęcia wygląda jakby opadała mi skóra na twarzy, no po prostu obrzydliwie to wygląda. Stoję przed lustrem i wyglądam całkowicie normalnie, że skóra wszystko git.

[pannakota]

@kochamajfony: To leki za mocno wjechały. A tak na serio to nie mam pojęcia o czym tak właściwie mówisz.

[kochamajfony]

@pannakota: No to jest dość proste. Możesz mieć różnoraką prezencję. Są ludzie którym skóra wisi na twarzy, mają jej za dużo. Ja tak nie mam jak patrzę w lustro. Natomiast jak robione było zdjęcie moja prezencja wyglądała jakbym miał za sobą 13 dniowy maraton alkoholowy.

[OLLEKS]

ze skóra wszystko git

@kochamajfony: a ze wzrokiem?

[pannakota]

@kochamajfony: Ah, o to ci chodzi. No na zdjęciu wychodzą często dziwne rzeczy, zazwyczaj jest to kwestia oświetlenia i tego pod jakim kątem jest robione zdjęcie.

[kochamajfony]

@pannakota: I w sumie teraz jak odpalam przednia kamerkę w telefonie jest podobnie. Póki nie zrobię zdjęcia moja prezencja na podglądzie jest bardzo w porządku, jak tylko kliknę zrób zdjęcie i je oglądam widzę ogromną różnicę.

[kochamajfony]

@OLLEKS: też

[sedros]

@kochamajfony: może słabo obrobił?

[kochamajfony]

@sedros: w ogóle

[WOiOwnik]

Szerokość kąta, światło… ciężko powiedzieć nie widząc fotografii co nie gra. Ludzkie oko też inaczej widzi niż aparat. Przy niekorzystnym ustawieniu, szerokości obiektywu i świetle potrafią wychodzić karykatury

[nudnygosc]

@kochamajfony: Przeglądając się w lustrze, lub w telefonie, masz odbicie lustrzane. Patrzyłeś tak na siebie całe życie, więc jesteś przyzwyczajony, a jak ktoś ci robi zdjęcie, albo robisz je samemu przednią kamerą, mając wyłączone odbicie lustrzane w aparacie telefonu, to wyglądasz inaczej. Ja na zdjęciach bez odbicia lustrzanego widzę się z krzywą mordą, jedno oko niżej od drugiego, bo nasza twarz nie jest symetryczna