Wpis z mikrobloga

Mówili mi możesz być, kim chcesz, więc poniekąd zostałem anime dziewczynką ( ͡º ͜ʖ͡º)

Wielu ma swoją waifu, bądź wiele różnych, w zależności od podejścia. Myślę że u większości mimo wszystko w danym momencie dominuje jedna.

A czy ktoś stworzył sobie swoją własną waifu? Mało tego, czy ta waifu jest dodatkowo frywolną personifikacją jego natury?

Coś takiego sobie właśnie stworzyłem. Zatem przedstawiam Wam - oto Egoi'na ()
Najbardziej osobista i najlepiej dopasowana waifu, jaką można sobie wyobrazić będąca jednocześnie moim alter ego.

Don't let your dreams be dreams ( ͡° ͜ʖ ͡°)-


Co z Satanią? Spytają niektórzy. Otóż właśnie w waifu fajne jest to, że można sobie je podmieniać ( ͡° ͜ʖ ͡°) A także mieć więcej niż jedną. Satania trwała długo. To była pierwsza pełnoprawna waifu w najpełniejszym możliwym tego słowa znaczeniu. I kiedyś to były naprawdę dość intensywne okresy związane z nią, które będę miło wspominał. Była idealnym ukojeniem w trudnych chwilach. Jednak to stało się trochę zbyt bierne. Egoina to nowa jakość i będzie sukcesywnie zajmować jej miejsce dając jeszcze większe uczucie spokoju i ukojenia ʕʔ


#anime #randomanimeshit #originalcharacter #redeyesalert #podkolanowkianime #egoina #waifu
tamagotchi - Mówili mi możesz być, kim chcesz, więc poniekąd zostałem anime dziewczyn...

źródło: comment_1624794811bB8hG7kUWmQMymeY4NEGDs.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Wybacz ciekawość i to, że nie pisze na pw tylko tu ale interesuje mnie zjawisko waifu i może ja, a i postronni czytający się czegoś dowiedzą. Jak właściwie postrzegasz waifu? Jako towarzyszkę? Przyjaciółkę? Swoją dziewczynę? W internecie znalazłem tylko pobieżne i mam wrażenie prymitywne wyjaśnienie waifu jako "Lubianej postaci żeńskiej z anime" podczas gdy wyraźnie widać że w rzeczywistości jest to coś więcej. Zapytam wprost, waifu to obiekt westchnień/zauroczenia? Posiadanie
  • Odpowiedz
@tamagotchi: Czyli po prostu taki pamiętnik i przemyślenia czy kreowanie na własne życzenie rozdwojenie jaźni?

@Nessiteras_rhombopteryx: Dla każdego zapewne jest inaczej, ale w większości normalnych/starszych widzów to po prostu jedna najbardziej ulubiona postać z wszystkich anime. Tyle i aż tyle. Nie jest to żaden zmyślony przyjaciel czy jakiś codzienny obiekt westchnień ( )

Sam lubię kilkaset postaci z anime, ale tylko jedna jest tą najbardziej ulubioną #kuroneko ¯\
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@BlackReven:

taki pamiętnik i przemyślenia czy kreowanie na własne życzenie rozdwojenie jaźni?

why not both ( ͡° ͜ʖ ͡°) rozdwojenie jaźni, a właściwie zaburzenie dysocjacyjne tożsamości to ja zapewne i tak mam od dawna ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@BlackReven: Dzięki, ale pozwól że dopytam. Bo ulubione postaci są różnej płci a nie widziałem heteroseksualnych facetów którzy nazywali by Naruto, Goku czy kogo tam jeszcze swoim "Husbando". analogicznie, robią to dziewczyny jak mężczyźni w przypadku wiafu, stąd moje podejrzenie. No i sama nazwa od wife- żona.
Nie traktuj tego proszę jako ocenę posiadania i posiadaczy swojej waifu, w zależności od definicji sam mam niejedną ;D
  • Odpowiedz
@Nessiteras_rhombopteryx: Bo tak się to wzięło od żony i męża. Na żonę i męża bierzesz najbardziej odpowiadającą tobie postać wizualnie i z charakteru. Najbardziej ulubioną postacią wizualnie i z charakteru najczęściej jest płcią przeciwną (nie licząc lgbt).
Aby ktoś zaczął uznawać waifu/husbando to już musi być mocno into anime. Nikt nie weźmie Naruto albo Goku za husbando, bo to są tak popularne anime, że nadal nie jest w tej popkulturze, a
BlackReven - @Nessiterasrhombopteryx: Bo tak się to wzięło od żony i męża. Na żonę i ...

źródło: comment_162480018252AbQT7bf71nuLd3sabVNR.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Nessiteras_rhombopteryx: Ile ludzi zapytasz, tyle opinii dostaniesz. Po prostu każdy ma inną definicję i inaczej rozumie znaczenie waifu.

Dla mnie to jest postać o takich cechach charakteru i wyglądzie, które mi się podobają w rzeczywistości. I gdyby istniała osoba, która posiada cechy mojej waifu to bym się pewnie w niej zakochał i chciał być z taką osobą w związku. Ważne jest także to, że tak jak w rzeczywistości są kobiety, z
  • Odpowiedz
@Nessiteras_rhombopteryx:
Waifu to dość indywidualna sprawa. Przez większość czasu przyjmowałem o tym zjawisku myślenie, jak w poniższej definicji:

W zachodnim fandomie mangi i anime określenie ulubionej (aktualnie) postaci żeńskiej danej osoby. Może być używane zarówno w kontekście pozytywnym, dla wyrażenia sympatii i uznania dla bohaterki, lub ironicznym, dla podkreślenia czyjejś nadmiernej obsesji postaciami fikcyjnymi.


Słowo waifu pochodzi od celowego zniekształcenia na wzór wymowy japońskiej angielskiego wife – „żona” i jest
  • Odpowiedz
@jtank: @Nessiteras_rhombopteryx: @BlackReven: @Trap-Loser:
Chyba jednak nic nie będzie z "podmiany" waifu, pojawiło się za dużo przeszkód, w tym i takie, których bym się nie spodziewał.

Zmieniłem tapetę na kompie, ale na maszynie wirtualnej, na której pracuję, nie zmieniałem jeszcze, tak po chwili ogarnąłem, ze "o, Satania jeszcze tu jest, jak słodko", ależ dziwne uczucie, żal mi jej ;d Bo chciałem ją pozdejmować z obrazów, poduszek i reszty
  • Odpowiedz
@Diamond-kun:

lewdowania waifu

Myślę że to zależy od etapu tej relacji, osobistego podejścia do niej, tego, jaka ta waifu jest i tego, jacy jesteśmy my i jakie są nasze potrzeby. Ja na początku nie chciałem jej brukać. Pojawiło się to z czasem. Później nastąpił pod tym względem regres. Wszystko zależy od tego, na kogo chcemy kreować swoją waifu.
  • Odpowiedz