Wpis z mikrobloga

@milvanb: To teraz porównaj ile razy był taki obrazek jak na obrazku a ile razy tramwaje stały xd Mieszkałem na Bema i dojazd do pracy nie będącej w centrum, tramwajem bez przesiadek zajmował 35min + 10min na dojście przy założeniu że tramwaj będzie zgodnie z rozkładem. Dojazd spod Wrocławia zajmuje mi około 22 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kam3o: nie wiem ile razy był taki obrazek, ale za każdym razem, jak jeszcze pracowałem z biura, to ludzie spod miasta albo przyjeżdzali spóźnieni, albo byli znacznie wcześniej niż wymagane. Wniosek z tego taki, że raz nie ma korków wcale, raz są za duże i... w zasadzie codzienność staje się loterią.
Ja jeżdżę rowerem/chodzę do biura pieszo, więc tylko kataklizm powoduje, że nie jestem na czas.
Tu 10min przed, tam
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: przeciez Polacy mowiac cos o tym jak jest w DE, to widzieli DE ostatni raz w latach 90, gdzie jechali na wycieczke na wajnachtmark i kupili nutelle za 3 marki. za jakies 15zl, czyli de facto 5h pracy taty.

tak samo jest jak Polacy oceniaja drogi w DE, mentalnosci (rzekomej nienawisci do Polakow xD), imigracji i innych takich.
  • Odpowiedz
@JudzinStouner: kołtuński naród, którego na siłę oderwali od pługa w zamian za danie możliwości nie jedzenia gruzu. Niestety, ale nie wykorzystaliśmy tej szansy jako naród, przez co teraz mamy większy problem --> osadzenie władzy, która ten kołtunizm pielęgnuje. Z Polakiem można zrobić wszystko, a ten jeszcze będzie szedł z zaparte. ;)
  • Odpowiedz