Wpis z mikrobloga

"A gdy się wypełniły dni i umrzeć przyszło latem,

przez most tęczowy przeszły psy. - Równiutko. Łapa w łapę.

Od łap tysięcy dudnił most, deszcz krwawy smagał ziemię,

a one szły, i szły, i szły, ból niosąc i cierpienie.

Anioł zastukał w boże drzwi,:- „Mój Panie, już są blisko”-…

Popatrzył w oczy pełne łez, choć przecież znają wszystko.

U zejścia z mostu stanął Bóg- pobladły, wargi drżące-

-jak tu utulić wszystkie psy, gdy idą ich tysiące?..

Jakimi słowy błagać ma Bóg psy o wybaczenie

za to, że wierząc w obraz swój, dał człowiekowi Ziemię?"

#wykopcytaty #niewiemjaktotagowac #poezja #psy #zwierzeta
  • Odpowiedz