Wpis z mikrobloga

#nba #nbastats

Statsy z nocy:

Embiid - 40pts-13reb-2ast-2stl - podkoszowi/centrzy którzy zdobywali 40 punktów w meczu PO w ostatnich 10 latach to nie był częsty widok. W tym czasie było to udziałem tylko 3 zawodników: A. Davis (43 i 47), Jokic (43) i Aldridge (46, 43 i 41). Po za tym Embiid jest pierwszym od 50 lat graczem 76ers z meczem +40-10 w PO, poprzednicy to Billy Cunningham 1970 (50-10-2), Wilt 1967 i 1966 (41-22-5 i 46-34) i Shayes 1960 (40-22-4).
Mitchell - 45pts-3reb-5ast, 6/15 za 3 - piąty wynik +45pts w historii Jazz, z czego trzy ma Mitchell (51, 57, 45) i po jednym Malone 2000 (50) i Dantley 1984 (46). Dzisiaj stał się też 12 graczem w historii NBA z trzema meczami +45 w karierze w PO, czołówka to MJ (23), LBJ (11), Wilt (8), a z aktywnych tyle mają jeszcze Westbrook (4) i Durant (3). Obniżając "wymaganie" do meczów +40, był to taki czwarty Mitchella w PO, zrównał się tym samym z rekordzistą Jazz pod tym względem - Malonem. Jak słusznie zauważa ESPN różnica jest taka że Mitchell zanotował 4x40+ w 28 meczach w Utah, a Malone 4 w 172.

Highlights: Trae 21-3-11, Gallinari 21-9-2 z ławki, Huerter 20-2-2-2(blk) z ławki, T. Harris 22-6-4, Seth Curry 21-2(ast), 5/6 za 3, Kawhi 23-7-3, Gobert 10-12-2(blk), ale 2/6FG

Lowlights: George 20-10-2, ale 4/17FG
  • 2