Wpis z mikrobloga

#socjologia Zmiana paradygmatu, którą obserwujemy w czasie rzeczywistym.

Obywatele byli wcześniej traktowani jak dłużnicy państwa. Powinni oni wypełniać swoje obowiązki wobec państwa. Istniały różne ideologiczne wyjaśnienia, dlaczego obywatele są coś winni.

Teraz, jak możemy zauważyć, obywatele stają się drobnymi przestępcami. Złożoność prawa sprawia, że każdy z nas seryjnie łamie wiele przepisów, czasem nieświadomie, ale częściej po prostu ignoruje wiele głupich praw, a państwo nie ściga za ich złomanie zbyt gorliwie, bo przestępców jest zbyt wielu (wszyscy).

Ale to zmienia status zwykłego obywatela z wolnego człowieka na podejrzanego w najlepszym przypadku. Wszyscy wiemy, że korzystasz z torrentów i naruszasz prawa autorskie, jesteś sprawcą kradzieży własności intelektualnej. Więc o jakich prawach mówimy?

Oczywista konsekwencja: całkowita inwigilacja - przestępcy muszą być zawsze pod nadzorem.

Konsekwencja, która już zaczęła się urzeczywistniać: Skazani nie mają prawa własności. Własność tylko dla wolnych ludzi. Skazani dzielą się sprzętem, nie mogą być jego posiadaczami.

Cały majątek ulegnie konfiskacie za twoje zbrodnie, człowieczeństwo.

Trochę mniej oczywista konsekwencja: wierzycielom zależy na zdrowiu i dobrym samopoczuciu dłużników, bo jest to warunek, że zwrócą oni dług w całości. Nikogo nie obchodzi życie przestępców - oni mają swoją dolę w swojej nędzy.

I, oczywiście, nie możecie indoktrynować własnych dzieci w waszym drobnego przestępcy stylu życia, z nieustającą kradzieżą własności intelektualnej, łamaniem ograniczeń antypandemicznych, przestępstwami z nienawiści i, oczywiście, podatkowymi.

/668./ #futurologia ale nie #_filozofja tam ludzi Hehelowi omawiają!
Pobierz
źródło: comment_1623223244gpLY7j27PpAvoIzmrrTUTi.jpg