Wpis z mikrobloga

Dzisiaj złapałem się z Panią motocyklistką na jednych światłach, gadka szmatka o tym ile jeździ i czym, pytam czy ma z kim jeździć, mówi, że nie bardzo. Łapiemy następne światła, pytam czy może chce się wymienić kontaktem, mówi żebym napisał na Instagramie. Ja oczywiście nie słyszę końcówki nazwy, no i się rozjechaliśmy na skrzyżowaniu( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zawsze miałem łeb do nawiązywania znajomości

#warszawa #motocykle #podrywajzwykopem
  • 29
  • Odpowiedz
@dejwis: Sezon na motocykle objawia się tym że jest więcej wypadków, a na ulicy zalegają płucka, jelitka, trzustka, wątróbka i wiele innych narządów wraz z płynami ustrojowymi rozsmarowanymi w każdym miejscu. Apeluję do motocyklistów o rozwagę (kierowców osobówek również) a autorowi życzę szczęścia w znalezieniu pani motocyklistki.
  • Odpowiedz
@dejwis: Na podrywie ulicznym szybko pleśnieje około 75% kontaktów, a gdyby ograniczyć statystykę tylko do Instagrama, to nawet i 85% (część nalega by podać instagram zamiast numeru, bo słusznie antycypuje, że łatwiej jej będzie Cię spławić w ten sposób).

Tak więc: straciłeś nie randkę, a kilkanaście % szans na randkę.
  • Odpowiedz