Wpis z mikrobloga

5 - Krwawy Baron

Wejście do Kasztelu Wrońce udało się bez problemu bo nie pozabijałem wcześniej wszystkich strażników Barona w karczmie. Opowiedział mi trochę swojej historii, a przy okazji mogłem pograć Ciri :D Nie będę wchodził w szczegóły zadania które Bron mi zlecił bo znacie tą misję, ale jak zobaczyłem porońca pomyślałem “co to #!$%@? jest?” I to krótkie zdanie powtarzałem kilkukrotnie na przestrzeni kolejnych godzin, bo nie jedna rzecz mnie zaskoczyła. Szkoda mi się go zrobio i porońca i grubego więc go odczarowałem zamiast z nim walczyć. Następnie odszukałem jego córkę (najnudniejsza część misji). Po jej odnalezieniu zadanie jakby się "zatrzymało" więc udałem się na Krzywuchowe Moczary porazmawiać z wiedźmami które rzekomo spotkał Ciri. Po drodze zaatakował mnie jakiś jeleń na 2 nogach wyczarowując ogromne korzenie pod nogi (leszy?) uciekałem gdzie pieprz rośnie.

Na miejscu pogadałem ze staruszką, dziećmi i bożątkiem. Dla wiedźm wykonałem zadanie z duchem zaklętym w drzewie (tutaj kolejna reakcja “co to #!$%@? jest”). Już prawie mnie przekonał do uratowania go, ale kiedyś ten błąd popełniłem i odczarowałem Morową Dziewicę, więc ten też pewnie chciał mnie zbałamucić. Mam nadzieję, że dobrze zrobiłem zabijając go. Wróciłem pochwalić się zdaniem wiedźmą i tutaj… “Co to #!$%@? jest, do kwadratu?” Tak chorych potworów jak te wiedźmy to jeszcze nie wiedziałem, jakbym był dzieckiem i czytał bajkę o takich wiedźmach to pełne gacie murowane. Liczyłem na walkę z nimi niestety obyło się bez niej więc wróciłem do Barona powiedzieć mu co się dzieje z jego żoną. Gdy zaproponował powrót na bagna to odpowiedź mogła być jedna. JAZDA Z #!$%@?!

Dzisiaj wrzucę więcej screenów niż zwykle bo dużo się dzieje, wykonałem masę misji pobocznych a kilka z nich było na tyle ciekawych że nadaje się na osobny wpis. O ile kolejne będą, bo szczerze mówiąc przyjemniejsze jest granie niż pisanie relacji :p Ale jeszcze zobaczymy.

#wiedzmin #wiedzmin3 #juanwiedzmin
JuanAntonioGonzalo - 5 - Krwawy Baron

Wejście do Kasztelu Wrońce udało się bez pro...

źródło: comment_1622974552MvJdS83BXlNcObHrLl9Td7.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@JuanAntonioGonzalo pisz relacje, pisz. Tylko taka uwaga: weź sobie na bieżąco co jakiś czas napisz kilka zdań, a później całość edytuj. Myślę, że będzie wtedy w relacji więcej "mięsa" i lepiej się będzie czytać.

Wiedźmy kozak, a i temat malego Umy ciekawy.

Po Twoich wpisach chyba 3 raz odpalę ten tytuł.
  • Odpowiedz