Wpis z mikrobloga

Muzyka lat 90 to #!$%@? majstersztyk. Człowiek po latach wraca i odkrywa na nowo te utwory czy polskie czy zagraniczne same perełki są. To co teraz jest na topie to gówno (°°

#muzyka #90s
  • 133
  • Odpowiedz
@Czupaczupz: na szybko przejrzałem filmweb z ocenami 7+ od 2019. Z tego co widziałem i mi się podobało na pierwszych trzech stronach, wiele innych nawet nie polecam, sporo nie widziałem:

Knives Out
The Irishman
Parasite
  • Odpowiedz
@takelbery: w tym watku mozemy znalezc tetrykow, ktorzy nie pamietaja o wszystkich #!$%@? filmach/muzyce z dekad 70-80-90-00 i za wszelka cene udowadniaja sobie ze "kuuuurła kedyś to byo, teraz same gówno jest" ( ͡° ͜ʖ ͡°) nie roznicie sie nic od ludzi wychwalajacych komune pod niebiosa "bo kazdy mial prace", bo wszystko co bylo #!$%@? to wyrzucacie w niepamiec
  • Odpowiedz
@takelbery: w tym co leci w radiu może i tak, ale dzisiaj też się robi dobrą muzykę (np. elektroniczną). Ostatnio trafiłem na świetny mix z 1994 (!) roku, który według mnie nawet dziś brzmi zajebiście świeżo, polecam jak ktoś lubi trip-hopowe klimaty, z resztą Massive Attack wiele osób zna. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@takelbery: w tym czasie wychodziły najlepsze płyty Varius Manx jeśli już wspominasz o Jansonie.
Poza tym powstały Nirvana, Pearl Jam, Alice in Chains, Soundgarden, Radiohead, REM, RHCP.
Powstanie pierwszych girls i boysbandów jak Spice Girls czy Backstreet Boys, a w Europie rozkwit Techno.
@Niedobry: @geuze: Jasne, że teraz jest nawet jeszcze większy wybór świetnej muzyki, ale wydaje mi się, że nie ma żadnych przełomów i wszyscy
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@takelbery: nie wiem czy też tak masz ale ja dzisiejszych filmów nie jestem w stanie oglądać, w sumie podobnie jak grać w gry bo są jakieś takie za ładne, za dużo efektów, nawet rozdzielczość mi troche przeszkadza, za wysoka jest dlatego też własnie se ogarniam stare rzeczy głównie

i jak się ogląda film to kiedyś nie było aż takiej jakości dźwięku i jak jakaś muza leciała to w sumie też
  • Odpowiedz
ooslychac radia przez pol dnia


@Czupaczupz: To posłuchaj sobie radia przez pół dnia w latach 90 i też będziesz miał głównie gówno. Tyle, że teraz już nie musisz słuchać radia, a dobrej muzyki jest o wiele więcej.
  • Odpowiedz
@takelbery: Kultura amerykańska obecnie nie reprezentuje żadnej większej wartości.

Sztuka potrzebuje wolności, obecnie jest w ideologicznych kajdanach teorii krytycznej ras.

Ważniejsze jest obecnie czy aktor jest czarny czy biały. A nie kunszt aktorski.

Nie bez powodu największe obecnie tryumfy święci kultura koreańska, która w muzyce weszła do mainstreamu.
  • Odpowiedz
@apee: Oki to ja moze pojade: Panda Dub. Riles, Tony Raut jego solowe i razem z Garrym Toporem. Mysz z Rosji. Rau z Polski, Leningrad, Sonia Marmeladowa, Brothers Moving, Murat Thagaledow i jego "Kalim". Jan Delay, Peter Fox. Kwiat Jabloni, Słoń, Zdechly Osa, Fabri Fibra z Wloch, Blackbriar i cala fala metalu nowego pokolenia. Lindemann, Osinska, Neuromonakh Feofan, BAiKA, Nawet Popek & Maro Maro, Manou Bolomik, Orelsan, Miley Cyrus i
  • Odpowiedz
  • 15
@takelbery
@BillyGugu Gówno praeda. Nie dość, że wypieracie kicz z tamtych lat z pamięci, to jeszcze jesteście ograniczeni. Współczesne kino jest wspaniałe, setki filmów wartych polecenia rocznie to mało. Jak nigdy mamy możliwość oglądać filmy z całego świata dzięki napisom, dzięki Spotify/Youtube poznawać i wspierać artystów, żaden problem znaleźć coś pod swój gust.

Żeby jakkolwiek uważać, że lata 90. były bardziej różnorodne, to trzeba być zwykłym ignorantem.

@mienskoduszone rozdzielczość
  • Odpowiedz