Wpis z mikrobloga

@pharmaki: Rzeczywiście przeskok był dość mocny i bolesny za dzieciaka, jednak po latach po obejrzeniu całości jeszcze kilkakrotnie - stwierdzam, że nowy dubbing jest jak najbardziej spoko, a nowe odcinki są w ogóle o wiele bardziej porypane w pozytywnym sensie.
bez #!$%@? dubbingu


@armacoder: Też to lubię. Fakt, iż mogę oglądać bajki z dzieciństwa z oryginalną ścieżką dźwiękową daje mi najwyższą satysfakcję jaką mogę sobie wyobrazić. Warto było się uczyć angielskiego. Nadal jednak uważam, że polski dubbing z moich dwóch ulubionych kreskówek z Cartoon Network i Fox Kids (czyli "Ed, Edd i Eddy" oraz "Świat według Ludwiczka) były zrobione świetnie. Może to tylko nostalgia przeze mnie przemawia.