[cytmirka]

Dobra Mirasy ze #slask i #opole albo nawet #katowice i okolice, trzeba znaleźć temu pieskowi dom tymczasowy.

7-letni Rudzik całe życie spędził na łańcuchu, a teraz jest zamknięty u nas w kojcu, bo nie mamy gdzie go dać. Jest spragniony kontaktu z człowiekiem, bardzo przyjazny, nie potrafi żyć w kojcu, jest tam przestraszony (╯︵╰,)

Czy ktoś mógłby go przygarnąć chociaż tymczasowo, dopóki nie znajdziemy domu stałego?

Na terenie śląska i opolszczyzny w miarę możliwości zawieziemy Rudzika.

#otoziaki #psy #pokazpsa

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: Ale urocza psinka. Oby odnalazł kochającego człowieka jak najszybciej. (づ•﹏•)づ

[Icon_of_sin]

@cytmirka: uspij go to jedyne humanitarne rozwiązanie.

[tenloginjestpowazny]

Czy Rudzik dałby radę w bloku, skoro był cały czas na łańcuchu?

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: Mam nadzieję, ze znajdzie, namnożyło nam się ostatnio tych piesków... :(
@Icon_of_sin: No wiadomo
@tenloginjestpowazny: Na pewno by dał rade, kwestia przyzwyczajenia, ale życie na łańcuchu nie nauczyło go niestety wołania na siku i chodzenia na smyczy, więc na pewno początki trzymania go w domu/mieszkania będą trudne (・へ・)

[romek898]

uspij go to jedyne humanitarne rozwiązanie.

@Icon_of_sin: Zapytaj matki czy rozważa takie rozwiązanie wobec twojej osoby. Może jeszcze nie jest za późno.

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: Masz dobre serduszko, skoro pracujesz w schronisku. ʕ•ᴥ•ʔ wszystko będzie dobrze.

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: Niekoniecznie w schronisku, ale tak, staram się pomagać zwierzaczkom 乁(♥ ͜ʖ ͡♥)ㄏ

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: Na własną rękę pomagasz? ʕ•ᴥ•ʔ

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: I tak i nie :D Działam w lokalnym otoz animals, ale poza otozem też przygarniam zwierzaki i w miarę moich możliwości im pomagam. Teraz poza otozem mam dwa koty na tymczasie - kocura który przychodził do nas od paru miesięcy i się okazało ze do biedaka ktoś kiedyś strzelił z wiatrówki (bo miał śruta na uszku) i kotkę, którą zabrałam z ulicy bo szła środkiem drogi i była w tak

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: Rozumiem! Czyli aktywnie działasz, to bardzo dobrze o Tobie świadczy. ʕ•ᴥ•ʔ ludzie nie mają sumienia. Jak można strzelać do kota? My też właśnie w zeszłym roku przygarnęliśmy kocurka, w zasadzie sam do nas przyszedł, był mniejszy jak otwarta dłoń. Kilka dni spędził pod samochodem. Zrobiliśmy mu budkę ze styropianu, to tam sobie spał tuż przy oknie tarasowym. Każdego ranka jak tylko usłyszał cokolwiek, to wyskakiwał, bo

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: Widzisz jacy ludzie są, ja bym takim ludziom nigdy nie umiała okazać szacunku. Nie wrzucam wszystkich do jednego worka, ale raczej trzymam się tego, że człowieka można poznać po tym jaki stosunek ma do zwierząt.
Ciesze się, że Ty również masz w sobie taką empatię do zwierzaków i na tyle ile możesz pomagasz (｡◕‿‿◕｡)

[szpecek]

@cytmirka: a co z kojcem jest nie tak? Bo raczej z łańcucha na kojec to ma awans, a chyba krzywda mu się już nie dzieje

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: Warto czynić dobro nie oczekując nic w zamian. ʕ•ᴥ•ʔ Ja chyba przeszedłem w skrajność, skoro nawet pająków nie zabijam, tylko do pudełka i wyprowadzam na dwór. xD chyba, że jest zima, to do piwnicy, bo by zginęły z wychłodzenia.

[cytmirka]

@szpecek: No z łańcucha do kojca ma na pewno awans, ale nie czuje się dobrze w kojcu, ciągle piszczy, skacze, gryzie tą metalową siatkę, którą widać na zdjęciu, nawet zdarł sobie nosek... Po prostu boi się tam chyba być. Dwa inne kojcowe pieski jakoś znacznie lepiej to znoszą :(

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: Czadowo, ja też tak robię. Wszystkie ćmy, pająki czy inne robale. Póki co tej czułości nie mam jedynie do komarów xD

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: Pasożyty to inna para kaloszy, chcą się nażreć na nasz koszt, więc nie ma litości. ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale takie robaczki różne, ptaszki, myszy, właśnie też ćmy itp. ratuję, bo kitke tego sumienia nie mają i przynoszą w zębach. ( ͡° ͜ʖ ͡°) niedawno raz po raz mysz i kreta wynosiłem na jakieś pole daleko od domu. xD Pamiętam, że kiedyś

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: Kurde, ale super, miło się to czyta :D Mnie zawsze w pracy wołają do ratowania myszy i innych gryzoni, bo dziwnym trafem tylko ja się nie boję, a wręcz przeciwnie ʕ•ᴥ•ʔ A reszta kobiet to piski i darcie ryja, klasyk.

[chlodna_kalkulacja]

@cytmirka: A co tu się bać? Myszki są urocze. ʕ•ᴥ•ʔ szczur już gorzej, bo potrafi skakać prosto w człowieka, trochę strach. xD

[cytmirka]

@chlodna_kalkulacja: No szczur gorzej, szczury są ogromne, takiego dzikiego szczura to bym się chyba też bała xD Ale bym ogarnęła jakąś klatkę łapkę czy coś a na pewno nie rozstawiałabym trutek jak to wszędzie sie spotyka niestety.