Wpis z mikrobloga

#pytaniedoeksperta #bekazpodludzi #sushi
Dlaczego ludzie w polsce (albo innych krajach poza Japonią) jedzą sushi pałeczkami! Przecież to jest jakiś głupi debilizm!
Ludzie w Japoni jedzą pałeczkami, bo tam WSZYSTKO sie je pałeczkami, taki tam jest zwyczaj, ale w polsce używanie odrębnych "narzędzi" do jednego dania (bo niby tak należy jeść) to jakaś patola! Do ramenu czy innych "chińskich" wynalazków to jakoś nikt nie używa pałeczek ale jak wjeżdża sushi to: -Łoooo ZOBACZ #!$%@? MOJE SKOŚNE OCZY!
Nawet do tych najpodlejszych zestawów za 8.99zł z lidla muszą je dodadawać bo by sobie polak czy inny ukrainie nie dał bez nich rady zjeść.

Jeszcze uczą się na siłę używania tych pałeczek żeby bylo tak poprawnie, bo jeszcze ktoś zauważy że nie umieją i całe ich życie popadnie w ruine.
W ogóle nie rozumiem jakiegoś dziwnego nabożnego szacunku do tego dania, przecież to w 80% zwykły ryż z dodatkami zawinięty w liście!
Zawsze mnie śmieszy jak ludzie którzy próbują zgrywać wielkich światowców, kompromitują się i robią z siebie pajaców... ʕʔ
DziecizChoroszczy - #pytaniedoeksperta #bekazpodludzi #sushi
Dlaczego ludzie w polsce...

źródło: comment_1622868458blcgvaTZQAoAHKtCuOybHP.jpg

Pobierz
  • 129
@Dzieci_z_Choroszczy: Jak idę do restauracji japońskiej to chce posmakować japońskiego jedzenia i kultury. Zresztą dostaje się wtedy wilgotne ciepłe ręczniki do wytarcia dłoni. Wszystkie inne dania też jem wtedy pałeczkami.
Ramen też jem zawsze pałeczkami xD

Nie widzę w tym nic bezsensownego, że ktoś chce się nauczyć czegoś z kultury innego kraju. Może za 5 lat ten ktoś poleci do Japonii i co, będzie chodził z swoim widelcem? XD
@Dzieci_z_Choroszczy: W ogóle nie rozumiem jakiegoś dziwnego nabożnego szacunku do tego dania, przecież to w 80% zwykły ryż z dodatkami zawinięty w liście!


I smakuje zajebiście!

Tak serio, to ja bardzo lubię sushi, ale trafiłem już wiele razy na bardzo przeciętne, żeby nie powiedzieć słabe. Więc nie dziwię się, że dużo osób ma "średnie"doświadczenie po jedzeniu. Z drugiej zaś, jak trafiłem parę razy na świetne, a raz na absolutnie wybitne, to