[dnasstorm]

#mirkokoksy

Wróciłem na siłownię po przerwie, zrobiłem lekki pierwszy trening w środę wieczorem, w czwartek nie czułem bólu mięśniowego, typowego po treningu ale czuję dopiero dzisiaj.

To normalne? Skąd takie jednodniowe opóźnienie? Zazwyczaj miałem ból mięśniowy na następny dzień a teraz po każdym wysilku mam ból miesionowy /'zakwasy' jak to niektórzy nazywają dopiero dwa dni po.

[biamiVajs]

@dnasstorm: normalne

[dnasstorm]

@biamiVajs: Ok, dzięki. Dziwne bo nigdy tak wcześniej nie miałem.

[Saprofit]

@dnasstorm: nie chcę mi się rozwodzić na ten temat, ale tak, jest to zasadniczo normalna rzecz, że mięśnie mogą boleć dopiero dwa dni po treningu.

[brola71]

@dnasstorm: u mnie to był standard

[dnasstorm]

@Saprofit: Poszukam into na ten temat, może coś znajdę.

[h.....s]

@dnasstorm: ja zrobiłem pierwszy od dwóch miesięcy trening nóg w ten wtorek.
Od razu po treningu bolała mnie dupa.
W środę doszły czwórki.
W czwartek przestały czwórki, a doszły dwójki.
A dzisiaj już tylko dwójki, ale tak, że jak się chciałem wyrolowac na sztandze to na 4 podejścia, bo łzy w oczach xD. Reszte trochę czuć, ale nie nazwałbym tego bólem.

[dnasstorm]

@hesuss: Ciekawe, ból /zakwasy różnych partii mięśni w różne dni.

[GRODT]

@hesuss: co to znaczy wyrolować na sztandze? normalnie uzywasz sztangi jako rolera? XD

[h.....s]

co to znaczy wyrolować na sztandze?

@GRODT: to oznacza ból i łzy ;)
A tak serio, to jak robiłem to regularnie i noga była bardziej nabita, to po jakimś czasie zarzucałem sobie 20kg z łańcuchów na szyję do takiego rolowania.

[h.....s]

nie wytrzymie, znowu obróciło ;)

[GRODT]

@hesuss: o #!$%@? to musi boleć XD ja rolluje się na tej piłeczce lacrosse i mnie skręca a co dopiero w powietrzu na sztandze :D