Wpis z mikrobloga

@Samol94: Może nie HiM ale mam koleżankę co robi w galerii jako szef zmiany w tym sklepie z jeansami, nie pamiętam nazwy, wyrabiając normy potrafi wyjść miesięcznie i 7k brutto :D no ale fakt na umowie 3/4 etatu :D
  • Odpowiedz
@CukrowyWykop

to pożyj w Holandii za 1,5 k euro i w polsce.


Nie wiem za co dostałeś tyle plusów, chyba w ciemno, że zachód i 1500 Euro to bogactwo. Otóż wolałbym żyć za 7k PLN w Polsce niż za 1500 Euro w Holandii.
  • Odpowiedz
@STEFAN_n00b: Stefan słuchaj. Moja siostra pracuje w banku. Ma koleżanki 35+ wykształcone, na poziomie i zamożne. Wszystkie są same, bo nie trafił sie odpowiedni kawaler. Jak ich słuchasz ro śmiech przez łzy. Ich czas minął faceci je omijają szerokim łukiem. Jak ostatnio z nimi rozmawiałem, to wszystkie chciałby się spotkać. ¯_(ツ)_/¯ Szkoda, ze przez lata zlewały normalnych facetów. A teraz chciałby kogoś… większość ma psy zamiast dzieci (
  • Odpowiedz
@droid43210 moja znajoma pracuje w jakiejs vistuli czy innej i z tego co mowila to najnizsza i niby prfity jakies marne od sprzedazy, a 5k mozliwe w okresie przedswiatecznym raz do roku,tak samo wszędzie jest, w 5k co miesiac nie wierze, rownie dobrze tez moge ludziom wmawiac ze jestem zbrojarz 14k from Sweden ale co z tego kiedy raz tyle wyciaglem a normalna wyplata to ok 10-11k
  • Odpowiedz
@Saykoza84: W Holandii rozwarstwienie zarobków jest mniejsze niż w Niemczech. Praca na budowie to ciężka praca i czemu ktoś miałby to robić za 1500 euro na miesiąc jeśli więcej dostanie na byle magazynie? Nie pracuje na budowach ale niektórzy znajomi tak i takie stawki mi przekazywali. Oczywiście na własnej działalności, gdzie duża część budowlańców tak robi stawki są dużo wyższe od tych.
  • Odpowiedz
@Saykoza84: Dokładnie, przekręcają te średnie zarobki, tak jakby myśleli, że ludzie realiów nie znają. Na przykładzie UK wiem, że mam co miesiąc te 1500f za jeb*nie w chemii i jest to niedużo więcej niż najniższa + zmianowe. No i co kwartał bonus, ale żaden wygórowany. Co najwyżej półtorej tygodniówki. I wszędzie dookoła w fabrykach tak jest, za ciężki zapie*dol. Nie ma nic za darmo, a koszty życia też najniższe nie
  • Odpowiedz
@unfolding: Żyje w UK, ale o czym Ty mówisz? Wystarczy przytoczyć sobie pierwsze lepsze statystyki. Obecnie ludzie żyją dewizą "zastaw się, a postaw się". Zresztą, jak uważasz, że zarobki na poziomie 7k netto w Polsce są normą, to oby Cię rynek nie zweryfikował.
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Andrzejtwarozek: Zazwyczaj otaczamy się znajomymi na podobnym poziomie. Może stąd błąd poznawczy w Twoim przypadku. Na "zastaw się a postaw się" też trzeba mieć zdolność kredytową.

Zresztą, jak uważasz, że zarobki na poziomie 7k netto w Polsce są normą, to oby Cię rynek nie zweryfikował.


Groźby anonimowych wykopków mam tam, gdzie jutrzejszą kupę.
  • Odpowiedz
Znowu jakieś śmieszne porównania. Zarabiając 7 k zwiążesz się z kobieta, która zarabia minimalna albo ciut więcej. Widzę po swoich znajomych, ze szukają podobnego wykształcenia i podobnego statusu finansowego.


@Wolf1986: Mnie przyciągają przeciwieństwa, więc idealna kobieta dla mnie musi być piękna, młoda, inteligentna i obrzydliwie bogata, najlepiej żeby nie musiała pracować i cały wolny czas poświęcała dla mnie.
  • Odpowiedz
@unfolding: trafione ze znajomymi, nikt z moich takich pieniędzy obecnie nie zarabia. Co do zdolności kredytowej - śmiech..ludzie lecą po 30 lat na hipotekach przy zarobkach 6-7k na parę czy małżeństwo.
A błędu poznawczego raczej szukałbym u Ciebie - nawet jeśli Ty i stu Twoich znajomych zarabiacie powyżej tej kwoty, to i tak normą taka wypłata dla ogółu społeczeństwa nie będzie, a tylko o to tutaj chodzi.
I przestać mówić
  • Odpowiedz