Wpis z mikrobloga

  • 0
@kynx: Z tego co czytałem to od 1 lipca otwierają Phuket dla zaszczepionych, a co do lockdownu to tutaj tego nie odczuwam, restauracje i sklepy otwarte, niektóre atrakcje turystyczne zamknięte ale poza tym jest ok
  • 5
@kamilek98PL: Ja przyjechałem bez wizy (visa exemption 45 dni), przyjechałem pod koniec kwietnia 10 dni kwarantanny w hotelu musiałem odbębnić. Przyjechałem sobie po prostu na wakacje, zwiedzam i #!$%@? się. Wyjdzie mi za 35 dni (nie liczę czasu na kwarantannie) około 13k pln z czego hotel na kwarantannę + ubezpieczenie i test to 4k, lot 2k i reszta wydatki na miejscu.
@Elbrus: pytanie moze glupie moze madre, ale pojechales tam sam? Jesli tak, jak sobie 'radzisz' z podrozowaniem samemu? Pytam, bo nie mam z kim w tym roku jechac na wakacje i bardzo czaje sie na to, zeby jechac sama, ale jakos w mojej glowie podroze zarezerwowane sa dla par/rodzin/grup znajomych. Ciezko mi ogarnac w glowie jak wyglada taka samotna podroz, samemu ze swoimi myslami, robienie tych wszystkich aktywnosci samemu.
@ElLama: no tak, na nocleg nie wydałem więcej niż 90zl(średnio chyba koło 80pln), a nocuje albo w mieszkaniu w fajnym standardzie albo w domkach w resortach z dostępnym basenem itp. Noclegi są śmiesznie tanie w covidowym roku.
@kamilek98PL: Same zagadują ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wydaje mi się że jak ktoś jest białym farangiem + jest się młodym to zapoznać się z kimś nie jest problemem. A ja spełniam oba punkty ( ͡° ͜ʖ ͡°) Tajowie i Tajki są przyjaźni z moich obserwacji
@good: Tak, sam pojechałem. Ja lubię podróżować samemu i ciężko byłoby dla mnie przekonać się żeby pojechać sobie pojechać z kimś gdzieś dłużej niż na tydzień. Odpoczynek od innych ludzi mi dobrze robi. Wydaje mi się ze jak pojedziesz sama to niczego nie pożałujesz. Hostele to dobre miejsce do poznania innych no ale nie każdy będzie się dobrze czuł w takim miejscu. Samemu ma się tez dużą swobodę bo nie trzeba
@good: również polecam, tylko mądrze wybierz kierunek - ważne, żebyś czuła się na miejscu bezpiecznie. Byłam ze znajomymi na wyjeździe 2 razy i wiem, że to nie dla mnie. Masz dużo czasu na zastanowienie się nad różnymi sprawami, nie musisz brać cudzych życzeń czy fochów pod uwagę, pełen chill. Z doświadczenia wiem, że nawet jak coś się mega zesra na wyjeździe, to jak ludzie widzą samą kobietę (chociaż pewnie w męskim