Aktywne Wpisy
restofme +628
Napisałem ten komentarz pod znaleziskiem 44-latek spędził niemal dobę na SOR-ze. Był po udarze i trafił na laryngologię.
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
Ktoś zasugerował że dobrze go tu wrzucić.
To ja coś z życia. Historia taka jak tu. Udar SOR itp. Długo będzie ale mam nadzieję że coś wniosę.
Jak się ogarnąłem to przez moment pisałem coś na Mirko
Chce Wam opowiedzieć swoją historię trochę terapeutycznie a trochę Wam ku przestrodze.
Nie chce pisać o szpitalach,
daeun +82
W tym wpisie wrzucamy wszystkie kobiece RED FLAGI dyskwalifikujące je jako potencjalne partnerki, matki czy małżonki. Ja zaczynam
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
1. Tatuaże - widzisz taki brudnopis i od razu wiesz że trafił ci sie egzemplarz z defektem, nieprzepracowanymi traumami wymagającymi dlugotrwalej terapii, której w poczatkowym okresie dziecinstwa zabrakło silnych wzorców i autorytetów
#tatuaze #bekazpodludzi #rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #glupiewykopowezabawy #tatuazboners
waga aktualna: 108,00 kg
-------------------------------------------
Wzrost: 190 cm
Waga początkowa (01.01) - 131.65 kg
Waga z wpisu z oficjalnym zdjęciem (09.01) - 126,25
Waga z pierwszego raportu (31.01) - 122,15 kg
Waga z drugiego raportu (28.02) - 119,4 kg
Waga z trzeciego raportu (31.03) - 112,9 kg
Waga z czwartego raportu (30.04) - 109,85 kg
Waga z dziś (01.06) - 108,00 kg
Słaby miesiąc, cieszę się, że mimo wszystko nie przytyłem co jest nawet dla mnie pewnym zaskoczeniem. Miesiąc zacząłem od tygodniowego urlopu podczas którego zdarzyło się sporo wypić i trochę pojeść. Co gorsza podczas urlopu uszkodziłem więzadło w kolanie i przez kolejne dwa tygodnie słabo chodziłem - teraz już jest trochę lepiej w tym temacie.
Nie wykonałem przez cały miesiąc żadnego treningu.
Mam nadzieję, że czerwiec będzie choć trochę lepszy dla mnie.
Także lecimy dalej i powodzenia wszystkim, którzy wciąż walczą.
#zagrubo2021