Wpis z mikrobloga

Szwajcar jest najlepszym przykładem prawdziwego talentu. Gość na żywo zaśpiewał swoją piosenkę lepiej, niż na oficjalnym teledysku i dla mnie to on powinien wygrać ten konkurs. A nasi narodowi czempioni wybrali jakiegoś rafałka, który bez autotuna, modulacji głosu nie potrafił zaśpiewać jednego wersu czysto i bez fałszu, i jeszcze zamiast "śpiewać" to wydzierał się jakieś "helo jurop, puć ju hends ap in di er", a cały wokal ciągnął gość, którego umieścili gdzieś z tyłu, żeby nikt go nie zauważył. Brawo panie kurski, kolejny niewyobrażalny sukces.
#eurowizja
  • 15
@bary94pl no tak, szkoda tylko że Eurowizja nie jest prawdziwym konkursem muzycznym w którym to, kto wygra, decyduje talent i umiejętności, a niestety polityka, poprawność polityczna. ( Nie pomijając już że jeżeli artysta jest związany ze społecznością lgbt albo innymi "nowoczesnymi" ruchami to szanse na jego sukces wzrastają o kilkadziesiąt procent).

Mówię wam, jeżeli za rok wyślemy Piasecznego, który w tym roku zrobił coming-out i sprzedamy na Eurowizji jakaś ckliwą historię o
@bary94pl: Od lat Eurowizję traktowałem jako gównokonkurs raczej (a i wciąż mi się czasem wydaje, że wynikami w części rządzą sympatie/antypatie), więc się trochę zaskoczyłem. Oglądałem tylko zwycięzców drugiego półfinału i od początku moim faworytem była Szwajcaria. Zwłaszcza, że występ gościa przypominał bardziej przedstawienie niż samą tylko piosenkę. Miałem wrażenie, że wszystko tam było super zaplanowane i dopięte na ostatni guzik. Były inne utwory ze spoko oprawami, ale tam imo stanowiły
@AgentGRU: tak, też uważam, że Szwacjar wypadł pod względem jakości wokalu najlepiej spośród męskiej części. Na początku nie porwało mnie to jakoś szczególnie, ale im więcej słucham tym to jest lepsze.

Ale patrząc na poprzednie 3 Eurowizje, to z tej najmniej piosenek dodam do mojej playlisty.
( Nie pomijając już że jeżeli artysta jest związany ze społecznością lgbt albo innymi "nowoczesnymi" ruchami to szanse na jego sukces wzrastają o kilkadziesiąt procent).


@grooocik: tak, zwłaszcza Włosi tegoroczni xD
@henryk_kania: daj sobie głośniej głośniki. Tam fałsze pojawiają się od drugiej zwrotki. A w tym przejściu między drugim a trzecim refrenie i w asmaym trzecim refrenie masz już same fałsze i załamywanie się głosu połączone z zadyszką. Było kilka słabych wokalnie występów ale nasz pobil wszystko. Na sylwestrze z dwójką lepiej śpiewają
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Edenes: a nie no, jasne, tam 1:36 to brak tlenu jest. Porownujac do dema to polskie wykonanie takie płaskie było. No i ja oceniałem razem z pomysłem na oprawę graficzną czy tam sceniczną. U nas szału nie było. W sumie to nie wiem czy inne kraje też kupują piosenki ze sklepów z hitami? Bo wtedy to już zupełnie powinno się oceniać show, a nie piosenkę.
@henryk_kania: raczej szwedzi piszą piosenki pod wykonawców z innych krajów. Ta nasza piosenka to po prostu taki odrzut. Jakaś piosenkarka szwedzka miała go śpiewać. Nawet nagrała demo ,które krązy po internecie ale ostatecznie odrzuciła ten projekt . Oni wtedy takie piosenki sprzedają i oczywiście mysmy to musieli kupić. xd

Ta piosenka ,jej konstrukcja jest strasznie mdła . To co mnie denerwuje w tej piosence to pierwsze 4 sekundy gdzie pojawia się