Wpis z mikrobloga

Zachęcam do obserwacji tagu #xerxesmrowki
Dziś pokażę mała kolonie Solenopsis invicta czyli Fire Ants.
Nie jest to duza kolonia, ledwie kilkaset robotnic.
Nie rozwijam jej ponieważ przeznaczona jest do sprzedaży.
Dlaczego postanowilem sprzedać? Dlatego że nie mam miejsca na dwie kolonie mogące osiągnąć 100k robotnic a bardziej podoba mi się Carebara diversa. Drugi powód zwiazany jest z ich umiejętnością masowego zadlenia. Uzadlenie fire ants nie jest bolesne ani specjalnie groźne. Wydaje się że nasze polskie"czerwone mrowki" zadla mocniej. Problemem jest natomiast to że zwykle nie zdali jedna mrowka a w najlepszym przypadku kilkaset a to może juz stanowic problem, zwlaszcza kiedy nie mieszka sie samemu;) wiąże sie to tez z tym ze mrowki lubia uciekać. Jesli tylko znajda możliwość to ja wykorzystaja.
Regularnie uciekają mi np Tetramorium bicarinatum dlatego ze mam dodatkowe otwory w formikarium przeznaczone do ewentualnej rozbudowy zaklejone czasowo klejem na goraco. Tetramorium b dobrze wychodzi wygryzanie tego kleju:/ Moj znajomy skarży się ze jego kolonia fire ants (50k) wygryza mu silikon spomiędzy szyb formikarium xD Najmniejsze robotnice fire ants maja 1.5mm
Pomyslalem ze dla większości moze to byc ciekawostka, te cale fire ants. W Polsce jest calkiem popularna, nie kazdy to hoduje ale nie ma problemu z dostepnoscia.

#mrowki
#zwierzeta
#formikarium
#terrarystyka
źródło: comment_1621681215htxdmWKgA1dszELGKew9ey.jpg
  • 2